W dniu dzisiejszym podczas XXII sesji Rady Gminy głosowano nad wnioskiem złożonym przez radnych Agnieszkę Nalewajek, Tadeusza Tarkę oraz Tadeusza Barszcza zmierzającym do zobowiązania wójta, aby w końcu po 7 latach przeprowadził on analizę opłacalności zakupu wody od zewnętrznych spółek.
Wniosek zawierał pięć prostych punktów. Radni „Wspólnoty Garbowskiej” chcieli zobowiązać wójta Kazimierza Firleja do przeprowadzenia rzetelnej ekspertyzy opłacalności zakupów wody od zewnętrznych spółek. Ekspertyza ta miałaby precyzyjnie określić:
- Dotychczasowe roczne koszty całkowite netto zakupu wody z ujęcia w Zagrodach oraz ilość kupowanej wody w każdym roku.
- Szacunkowe koszty roczne, przy zachowaniu obecnego poziomu cenowego, ewentualnego kontynuowania zakupów wody od spółek zewnętrznych w ciągu najbliższych 10 lat.
- Listę niezbędnych działań, które musiałyby być wykonane, aby można było całkowicie uniezależnić się od dostaw wody od zewnętrznych dostawców przez zaopatrzenie mieszkańców w wodę pochodzącą z istniejących ujęć należących do Gminy Garbów.
- Kosztorys poszczególnych działań zmierzających do uniezależnienia się od dostaw wody z zewnętrznych ujęć.
- Szacowany czas realizacji przedsięwzięcia.
Powyższe punkty określają zupełnie podstawowy zakres ekonomicznej ekspertyzy, która dałaby odpowiedź na dwa zasadnicze pytania: czy kupowanie wody przez przeszłe 7 lat nie powodowało szkody dla kasy Gminy Garbów oraz czy kontynuowanie zakupów wody od zewnętrznych spółek nie będzie stanowiło niegospodarności w zarządzaniu majątkiem gminy w latach następnych. Wniosek złożony przez radną Agnieszkę Nalewajek zmierzał jedynie do uzyskania koniecznej wiedzy przez Władze i Radę Gminy Garbów, na podstawie której można by było podjąć dalsze strategicznie budżetowo decyzje.
Niestety stało się tak, że większość radnych nie poparła tego wniosku. Postawa taka nie da się niczym racjonalnym usprawiedliwić. Rzecz to niesłychana. Dziesięciu na piętnastu radnych zrezygnowało całkowicie z posłużenia się rozumem i profesjonalnego sprawdzenia, co jest opłacalne, a co nie jest opłacalne dla gospodarki gminnej. Dwóch radnych wstrzymało się od użycia rozumu. Trzech radnych poparło rozumny wniosek o przeprowadzenie w końcu koniecznej ekspertyzy, która i tak w końcu musi zostać przeprowadzona. Jeżeli nie zrobi tego wójt, to zrobią to zwykli obywatele, którzy mają dość marnotrawienia publicznych pieniędzy.
Dzisiejsze głosowanie pokazało, że przynajmniej 10 na 15 garbowskich radnych jest do wymiany przy najbliższych wyborach. Sprzeciwiając się rzetelnemu zbadaniu sprawy kupowania wody wykazali się oni całkowitym brakiem odpowiedzialności i rozumienia gospodarki gminy. Co oznacza dla jakości życia mieszkańców fakt, że większość ich rzekomych reprezentantów we władzach samorządu rezygnuje z posługiwania się rozumem? Niech każdy spróbuje sam sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Jak głosowali poszczególni radni?
Wniosek poparli:
Agnieszka Nalewajek – Wola Przybysławska – Wspólnota Garbowska – za wnioskiem
Tadeusz Michał Tarka – Borków, Janów, Wspólnota Garbowska – za wnioskiem
Tadeusz Grzegorz Barszcz – Gutanów, Wspólnota Garbowska – za wnioskiem
Wniosek zablokowali:
Zenon Koput – Garbów, Porozumienie „Niezależnych” – przeciw wnioskowi
Piotr Adamczyk – Garbów, Porozumienie „Niezależnych” – przeciw wnioskowi
Katarzyna Chabros – Garbów, Porozumienie „Niezależnych” – przeciw wnioskowi
Wiesław Ostapiński Przybysławice i Zagrody, Porozumienie „Niezależnych” – przeciw wnioskowi
Jan Kazimierz Dudzik – Wola Przybysławska – PSL – przeciw wnioskowi
Jacek Poleszak – Przybysławice i Zagrody – PSL – przeciw wnioskowi
Dariusz Jerzy Grabarz – Leście i Karolin – PSL – przeciw wnioskowi
Artur Rybkowski – Bogucin – PSL – przeciw wnioskowi
Marcin Skałecki – Piotrowice Wielkie – wybrany z listy Wspólnoty Garbowskiej – przeciw wnioskowi
Lidia Janina Michoń – Bogucin – wybrana z listy Wspólnoty Garbowskiej. Obecnie poza Wspólnotą) – przeciw wnioskowi
Te osoby sprzeciwiając się podjęciu racjonalnej ekspertyzy ekonomicznej skompromitowały się i nie powinny nigdy więcej znaleźć się w Radzie Gminy Garbów. Wstyd proszę państwa!
Wstrzymali się od głosu:
Wiesława Zwolak – Zagrody i Przybysławice – PSL
Stanisław Sumorek – Wola Przybysławska – Wspólnota Garbowska
To głosowanie pokazało gorzką prawdę o faktycznym stanie świadomości naszych reprezentantów zasiadających w Radzie Gminy Garbów. Ci, którzy głosowali „za wnioskiem” to ludzie, którzy realnie i trzeźwo myślą o pomyślnej przyszłości Garbowszczyzny. Ci, którzy głosowali „przeciw wnioskowi” tak naprawdę chronią wójta i popierają dalsze niegospodarne zakupy wody od zewnętrznych spółek nie badając nawet strat, jakie się z tym wiążą.
Rozważanie o tych, którzy się wstrzymali od głosu, jako zbyt zawiłe na tę chwilę, pozostawmy na inną okazję.
autor: Robert Fiutek
koniecznie do odwołąnia! Jeżeli otrzymali głos wyborców któzy wybierając ich jednocześnie zaufali iż będą nadal trzymać się tych samych zasad któe reprezentowali w dniu wyboru.Jednak łyk ”władzy” jak widać zmienia myślenie i to nie tylko jednego czy dwu radnych ale większości.
Porażka totalna! Jak można myśleć tylko o chwili obecnej ( bo trzymamy się korytka i trzeba upodobać się wójtowi) a co dalej z naszą gmina i mieszkańcami?! Gminne pieniądze nie są własnością Radnych czy Wójta ale nas mieszkańców więc chcemy tych wyliczeń….
Tu zachodzą jakieś zależności zachowań radnych, których osobiście dobkonca nie przenikam. Z pewnością dużą rolę gra czynnik braku kompetencji i świadomości odpowiedzialności moralnej i obywatelskiej przed ludźmi.
Drugi czynnik, którego nie byłem świadom przed nawiązaniem bezpośredniego kontaktu z lokalną rzeczywiscią, to czynnik psychologiczny. Strach, lęk przed władzą, paniczne unikanie jakiegokolwiek sprzeciwu choćby nawet dyktowanego powinnością wobec ludzi.
Efekt jest taki, że całość nie działa jak należy. Radni, którzy z definicji mają odważnie reprezentować interesy mieszkańców poszczególnych wsi reprezentują własny strach. Brak kompetencji ten strach, czasem zupełnie irracjonalny i nadmierny, jeszcze pogłębia.
Budzi to słuszne niezadowolenie mieszkanców. To kwestia zmiany świadomości i niestety też poszczególnych radnych.
Oddzielny dramat stanowi fakt, że u większości radnych nie widać nawet chęci zmiany i wsłuchania się w taką diagnozę. Słuchają się wójta, którego mają kontrolować, a głos mieszkańców jest dla nich jakby nierealny. Kiwa się głową i niewiele z tego wynika. Było to widoczne przy sprawie protestów mieszkańców przeciw farmom wiatrowym zbyt blisko istniejacych wsi.
O braku samodzielnej inicjatywy obywatelskiej większości radnych w ogóle nawet nie mówię.
zmienił się system nie mentalność, oni nadal się boją, oni nadal mają bat nad głową mimo że go nie widzę, komuna ich zepsuła, kapitalizm zmusił do skupienia się na sobie a telewizja ogłupiła.
myślenie na wsi nie jest częste i popularne
Celne uwagi, choć myślę że ogłupienie telewizją i niezdolność do samodzielnego myślenia jest nie tylko problem polskiej wsi ale też miasta. Ludzie nie czytają. Zamiast słów przyjmują nadmierne ilości obrazów. Skutek jest taki że popadają w letarg umysłowy i co za tym idzie moralny. Letarg, tak bym to określił. Dramat tym większy, że dotyczy również tzw. inteligencji. Ten całkowity letarg myślowy widoczny był u 10 radnych w czasie głosowania na temat zakupu wody. Do tych ludzi mówi się jak do ściany. 3 wsie, 98 proc. nie chcą wiartrakow, informują pisemnie zbierając podpisy, a radni czy wójt jakby tego nie widzieli, jakby nie słyszeli.
tylko inną kwestią jest teraz znalezienie tych myślących na wsiach i jeszcze żeby ich wybrali. często jest tak że są oni w kontrze do ogłupionego społeczeństwa, nierozumiani i odizolowani w pewien specyficzny sposób. jak zakładam namawianie takich osób do startu w wyborach to prawdziwe wyzwanie dla lokalnej społeczności
Kiedy będzie można obejrzeć relację z ostatniej sesji Rady Gminy?
Ładuje się na serwer… Może dzisiaj się pokaże, ale nie ma pewności.
Ile już procent się załadowało na serwer? Może następnym razem trochę gorszą jakość wybrać, bo to paranoja, żeby 40GB na serwer ładować. Pozdrawiam.
Niestety przyczyna była inna. W czasie transferu zawiesił się router i musieliśmy rozpocząć od początku.
Któryś z radnych tuż przed głosowaniem krzyczy: „szkoda czasu na to”. Czy da się zakrzyczeć racjonalne myślenie?