Chrystus i Ewangelia są naszym skarbem [słowo na niedzielę]

Bardzo często jest tak, że człowiek gromadzi dobra materialne, uważając, iż jedynie od nich zależy jego życie. Szuka swoich „skarbów” i „drogocennych pereł” w wymiarze życia doczesnego. Jednak Chrystus zachęca nas do tego, abyśmy uczynili rachunek sumienia z naszego życia i szukali skarbów naprawdę cennych – w wymiarze życia duchowego.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus przekonuje nas do tego, abyśmy potrafili wybrać skarby królestwa niebieskiego. Wymaga to od nas wysiłku duchowego i prowadzi do wybrania Jezusa i Jego Ewangelii nade wszystko. Warto poświęcić nawet swój „interes życia”, by zyskać ten największy skarb.
Pięknie na ten temat pisze św. Jan Chryzostom, Ojciec Kościoła, działający w IV wieku po narodzeniu Chrystusa. „Należy wiedzieć nie tylko to, że trzeba odciąć się od wszystkiego innego i trzymać się Ewangelii, lecz także i to, że należy to czynić z radością. Wyzbywając się majątku, należy rozumieć, że czyn ten jest zyskiem, a nie stratą. Czy widzisz, że Ewangelia ukryta jest w świecie, a dobre rzeczy w Ewangelii? Nie kupisz jej, jeśli nie sprzedasz wszystkiego; nie znajdziesz jej, jeśli nie będziesz mieć troskliwej i poszukującej duszy. Dwie rzeczy powinny się ze sobą łączyć: oderwanie od spraw doczesnych oraz czujność” – pisze św. Jan Chryzostom w „Homiliach na Ewangelię według św. Mateusza” (PG 58, 481-486). Ten wielki Ojciec Kościoła podkreśla, że Ewangelia jest największym skarbem i bogactwem dla każdego człowieka. „Ci, którzy się jej trzymają, wiedzą o tym, że są bogaci; niewierzący zaś, nie znając tego skarbu, nie wiedzą o naszym bogactwie”– podkreśla św. Jan Chryzostom.
Podziwiamy w dzisiejszych czasach wiarę wielu świętych i błogosławionych, którzy Chrystusa i Ewangelię wybrali jako swój jedyny skarb. Czynili tak również Ojcowie Pustyni, którzy w swoich myślach i sentencjach, tzw. apoftegmatach, zostawili nam swoje niezwykłe bogactwo duchowe oraz mądrość życiową. Także autorzy starożytnych reguł zakonnych, m.in. św. Benedykt, zalecali, by „niczego nie przedkładać nad miłość Chrystusa” (Reguła św. Benedykta, rozdz. 4). Zgodnie z treścią Ewangelii, uczą i nas, ludzi XXI wieku, że nie ma większego skarbu od Chrystusa, że On jest największą wartością.

Ks. Mariusz Frukacz

źródło: niedziela.pl

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top