Z uwagi na to, że temat został wywołany przez czytelników publikujemy umowę kupna-sprzedaży samochodu służbowego użytkowanego przez wójta gminy Garbów. Okazuje się, że wielu mieszkańców nie wiedziało nawet, że wójt korzysta z samochodu służbowego.
Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy wnioskowanego rejestru delegacji i wyjazdów w celu sprawdzenia prawidłowości korzystania z pojazdu. Poprosiliśmy również o zestawienie kosztów użytkowania samochodu, jakie ponoszą podatnicy. Wójt wydłużył ustawowy termin odpowiedzi z 2 tygodni do prawie 2 miesięcy. Mamy nadzieję, że sprawa zostanie naświetlona jeszcze przed wyborami.
Poniżej umowa kupna-sprzedaży oraz umowa, na podstawie której samochód jest użytkowany przez wójta Firleja.
Paragraf 9 umowy użytkowania mówi:
1. Pracownikowi wolno używać, samochodu do celów w prywatnych za odpłatnością
wynoszącą 15% ryczałtu wypłacanego za używanie do celów w służbowych
samochód w osobowych nie będących własnością pracodawcy .2. Pracownik ponosi koszty eksploatacji samochodu ponad limit kilometrów w
określony tak jak do celów w prywatnych .3. Pracownik może oddawać w użytkowanie pojazd do cel w służbowych w
niezbędnych przypadkach związanych z wykonywaniem zadań Gminy innym
pracowni kom Gminy, posiadającym odpowiednie uprawnienia do prowadzenia
pojazdów.
Cała umowa użyczenia poniżej:
To wójt ma służbowy samochód? Ho ho. Słuszną linię ma nasza władza
niech wójt pokaże rachunki za samochód. czy i ile jeździł nim prywatnie? i za ile? przecież musi być nad tym jakiś nadzór. samochód jest użytkowany albo w ramach delegacji czyli w pracy, albo do celów prywatnych. nie ma innego wyjścia. nikt w ogóle nie wiedział, że złoty pasat to za publiczne pieniądze! każdy myślał że to prywatny wójta