Właśnie otrzymaliśmy pocztą wiadomość, że Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił postanowienie w zaskarżonej przez nas części i umorzył całe postępowanie. Nieprawomocne papiery, które roznosił wójt Firlej na kilka godzin przed ciszą wyborczą, próbując tym epatować niezorientowanych odbiorców, są tylko papierami. Jeżeli są one nadal roznoszone ośmieszają tych, którzy to robią. Z całego postępowania pozostało potwierdzone przez sąd jedynie to, że wójt jednak łamał prawo, o czym można się przekonać czytając decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego, która to łamanie opisuje na 6 stronach. (Czytaj tutaj)
W najbliższych dniach przedstawimy stopniowo, punkt po punkcie, materiał dowodowy, który został złożony w Sądzie Apelacyjnym, w którym pokażemy, że wójt Firlej robił to, czego się wypierał przed sądem czyli,
– że był przeciwko wyodrębnieniu funduszu sołeckiego w rozumieniu ustawy o funduszu sołeckim,
– że lobbował za budową farm wiatrowych na terenie gminy Garbów w potocznym rozumieniu słowa „lobbować”, które sam pan Firlej używał podczas sesji rady gminy, co zarejestrowała nasza kamera, a czego nie byliśmy w stanie pokazać w sądzie na rozprawie w ekspresowym trybie wyborczym,
– że budował drogi bez dokumentacji projektowej (budował w rozumieniu zmieniał nawierzchnię na utwardzoną – jak się sam szczyci),
– że nierówno traktował poszczególne środowiska w gminie, o czym świadczą niestety konkretne dowody,
– że stosował wyzwiska w życiu publicznym,
– że rozpowszechniał kłamstwa i dopuszczał się tłumienia krytyki prasowej, oraz
– że nie odpowiadał na kierowane do niego pisma i tym samym lekceważył mieszkańców i łamał przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego (nie pisalibyśmy o tym, gdyby nie informowały nas o tym osoby, które takich pism nie otrzymały).
Poniżej odpis POSTANOWIENIA
Panie Robercie, to warto upowszechnić w wersji papierowej, bo nie wszyscy mają dostęp do internetu. Gratuluję odwagi i dociekliwości w poszukiwaniu prawdy.
Opiszemy sprawę przy okazji wydania papierowego Naszego Garbowa. Niech kto może drukuje nasze artykuły i rozpowszechnia wśród ludzi. To taka „bibuła” XXI w. Kto by pomyślał, że wrócą lata 80 te…
ha ale z szesciu chyba spraw czy cis koło tego wygraliscie jedną, a to ze macie zaplacic iles tam kary to co 🙂 ha
To kłamstwo. Widzę, że jest pan kolejną ofiarą dezinformacji wójta, który roznosił nieprawomocne postanowienia. Tobjuż jest nudne panie pawcio. Proszę najpierw poczytać a potem zabierać głos na forum.
Która część postanowienia nie została uchylona?
Ta w której Sąd stwierdził, że wójt łamał prawo. Z 19 zarzutów wobec wójta, jakie były wymienione w gazetce „To wszystko prawda” żaden nie został obalony przez sąd na podstawie materiału dowodowego. Wójt zaskarżył 8 punktów z 19. Pierwotnie sąd uznał jego zaskarżenie co do 7 punktów, a po naszej apelacji i złożeniu 200 stron dokumentacji dowodowej uchylił postanowienie i umorzył postępowanie ponieważ skończył się okres wyborczy. Czyli 19 prawd o wójcie nadal obowiązuje. Ta jedna, że łamał prawo, jest potwierdzona dodatkowo przez sąd.
W innym procesie sąd odrzucił wniosek wójta, żeby zakazać mówienia, że zachowuje się w sposób patologiczny dla systemu demokratycznego. Po miażdżących dla pana Firleja zeznaniach wydawcy i przedstawieniu przypadków patologii sąd mówiąc krótko pogonił pana Firleja z jego wnioskiem. Nie pomogło powtarzane do znudzenia, że jest od 12 lat wójtem i że nigdy wcześniej tego nie było wysoki sądzie… Patrzenie na to było naprawdę żenujące proszę Państwa.
” Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił postanowienie w zaskarżonej przez nas części” Chciał bym się dowiedzieć która część niebyła zaskarżana i nie została uchylona.
Już odpowiadaliśmy na to pytanie. Proszę przeczytać komentarz poniżej.
Powtarzamy:
Nie była przez nas zaskarżana część, w której sąd potwierdził, że wójt Firlej łamał prawo.
Tej części nie zaskarżyliśmy, gdyż stanowisko sądu potwierdzało, że napisaliśmy prawdę. Stąd uchylenie dotyczyło wszystkich pozostałych zarzutów z wyjątkiem tego jednego.
/komentarz usunięty gdyż zawierał sformułowania obraźliwe/