„Patrz na Moje Rany. One nauczą cię miłości.” [słowo na niedzielę]

Patrz na Moje Rany. One nauczą cię miłości. Ukażą ci głębię miłości i cenę miłości.
Kontempluj Moje Rany i Moje spojrzenie z Krzyża, a które wszystko ci mówi i objaśnia – więcej niż jakiekolwiek Słowa.

Patrz tak na ludzi, jak Ja spojrzałem na ciebie – jak zawsze spoglądam.
Spojrzeniem cierpiącej Miłości – Miłości Ukrzyżowanej. Miłości niecofającej się przed ukrzyżowaniem.

Pomoc braciom, aby osiągnęli zbawienie[,] warta jest każdej ofiary.
Jakże nikła jest ofiara twoja – twoich trudów i cierpień wobec wartości tego, czym jest zbawienie, czym jest twoja radość, którą odnajdziesz we Mnie.

To jest cel życia na ziemi. Twojego życia. Modliłem się[,] abyście byli jedno. W najgłębszym znaczeniu jedność Moja z wami ukazana została na Krzyżu. Dokonana została na Krzyżu.

Jedność twoja z braćmi – jedność ludzi między sobą – powrót do pierwotnej jedności jest możliwa tylko przez Moje Rany, przez Moje Serce otwarte mieczem boleści. Przez Krzyż, który jest znakiem Miłości ofiarującej się za zbawienie każdej istoty ludzkiej.

We wszelkich kontaktach z kimkolwiek kieruj się tym, co jemu jest potrzebne.
Pomijaj zupełnie własne pragnienia, w ogóle myślenie i mówienie o sobie.

W kontakcie, w relacjach z drugą osobą nie ty jesteś ważna[,] tylko Ja: Moja Miłość i Moja pragnienie poprowadzenia was obydwojga w głąb Królestwa Bożego, w głąb Mojego Serca otwartego na Krzyżu Ofiary.

Moim pragnieniem jest, aby każde spotkanie twoje z drugim człowiekiem było spotkaniem ze Mną – świadomym z twojej strony – zanurzonym w Moim spojrzeniu miłości.

Każda myśl twoja o drugim człowieku (o każdym człowieku) niech będzie taka – przynosząca zbawienie, obdarowująca Zbawieniem Moim.
Najbardziej dotyczy to tych, którzy są daleko ode Mnie, którzy raniąc własną duszę, ranią innych, ranią też ciebie.
Jeśli ranią ciebie, to znaczy, że wołają o pomoc, o Moje Miłosierdzie, które przez ciebie może ich leczyć.

Dotykaj ich Moim spojrzeniem Miłości.

Alicja Lenczewska
Słowo pouczenia

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top