– Wiele musisz pracować nad sobą. Nie bój się prosić o świętość.
– Chciałabym Cię prosić o świętość, ale jestem tak daleko w tyle i nie potrafię wygrzebać się nawet z najprostszych małości. Byłaby to pycha w porównaniu z moimi możliwościami i z miejscem, w którym ciągle tkwię.
– Ale nie z Moimi możliwościami i drogą, na którą cię powołuję. Wiesz już dużo, ale brak ci konsekwentnego postępowania w życiu. Brak ci dyscypliny zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Proś o pomoc w tej sprawie i wiedz, że Ja mogę wszystko ci dać i odmienić. Pragnij i proś.
Nie licz na siebie, ale na Mnie. Dlatego ciągle ci mówię, abyś nieustannie była ze Mną sercem, umysłem – wszystkim. Czerp ze mnie siłę. Chcę ci ją dać – bierz dużo, jak najwięcej.
Pragnij tak, jak pragnęła Samarytanka przy studni. Ja jestem Studnią. Bądź przy Mnie, pragnij i czerp w każdej chwili, bez przerwy.
– Jaką rolę odgrywa wiedza?
– Często raczej przeszkadza. Zwłaszcza, jeśli jest to tylko wiedza nabyta, nieprzetrawiona własnymi przemyśleniami. Stosowana mechanicznie wiedza utrudnia kontakt z Bożą Mądrością i wtedy lepiej, żeby jej nie było. Poza tym prowadzi do pychy, poczucia samowystarczalności człowieka, a konsekwencją tego jest oddzielenie od Boga.
Wiedza połączona z pokorą i otwarciem na Boga jest bardzo cenna. Zamienia się ona na mądrość, a to jest cecha Boska.
Trzeba zdobywać wiedzę i prosić o mądrość. Zdobywanie wiedzy powinno być podporządkowane celom człowieka – jego hierarchii wartości wypływającej z wiary.
Wszelki chaos i zaspokajanie tylko ciekawości jest niebezpieczne, bo może oddalać ode Mnie, może gubić.
Alicja Lenczewska
ŚWIADECTWO. DZIENNIK DUCHOWY
Rozmowa Pana Jezusa z Alicją Lenczewską.