Jak mogliśmy się dowiedzieć na ostatniej sesji Rady Gminy Garbów, 40% wody odbieranej z ujęć nie jest ujęte w rozliczeniach. Tak duży poziom „strat wody” uważany jest w przepisach (NIK) za marnotrawstwo.
Z uwagi na to, że informacja o tym fakcie, nie spotkała się z właściwą naszym zdaniem reakcją władz gminy, a przewodniczący Dudzik, jak możemy zobaczyć na nagraniu, wprost próbował zmiękczać odbiór tej w informacji o tak dużych stratach wody, jako redakcja postanowiliśmy zająć się tematem. Bardzo niepokojące jest również to, co słyszeliśmy z usta wójta Firleja na podczas obrad jednej z komisji, gdzie wyraził się w sposób sugerujący, że jest świadom kradzieży wody w Gminie Garbów. Człowiek, który będąc gospodarzem i ma obowiązek stać na straży mienia publicznego, a nie decydować komu darować kradzież i poprzestać na ostrzeżeniu. Trzeba jasno powiedzieć, że jeżeli tego typu działania ze strony wójta miały rzeczywiście miejsce, to są to działania bezprawne. Chyba że pan Firlej zapłaci za skradzioną wodę z własnej kieszeni. Łatwo jest rozdawać cudze pieniądze.
Mamy nadzieję, że nasze działania wspomogą akcję komisji rewizyjnej, która jak najszybciej powinna sama wyjaśnić całą sytuację. Wszak jak wskazują dokumenty kontrolne, ten proceder ma wieloletnią historię!
Poniżej przedstawiamy treść wniosku o informację publiczną w tej sprawie.
Do: Wójt Gminy Garbów Kazimierz Firlej
Na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej wnioskujemy o dostarczenie wszystkich formularzy M-06 (Sprawozdanie o wodociągach, kanalizacji i wywozie nieczystości ciekłych gromadzonych w zbiornikach bezodpływowych), jakie były składane przez Gminę Garbów.
Wnioskowane informację prosimy dostarczyć w ustawowym czasie drogą elektroniczną na adres e-mail: redakcja@naszgarbow.pl
—
Pozdrowienia,Dariusz Rodzik
Redaktor NaczelnyNASZGARBOW.PL
z ludźmi i dla ludzi
40% ? to brzmi jak permanentna awaria. podłączenia na lewo wody chyba aż tyle by nie wykazały, no nie wiem chyba że jakieś błędy proceduralne robić notorycznie przy podłączaniu wody