„Partie polityczne nie mogą korzystać z jakiegokolwiek wsparcia rzeczowego i pomocy finansowej od osób zagranicznych w rozumieniu prawa dewizowego i osób prawnych z udziałem podmiotów zagranicznych” – tak brzmi pierwszy punkt artykułu 21 ustawy z dnia 1996 r. o partiach politycznych. Przepis ten obowiązywał również w okresie, gdy według relacji Pawła Piskorskiego partia Donalda Tuska była finansowana przez niemieckie CDU.
źródło: niezależna.pl
Jeżeli możemy mieć premiera, o którym ktoś publicznie twierdzi, że był finansowany przez sąsiednie państwo, a ten odmawia komentarza….i wszystko dzieje się jakby nigdy nic, to co musi się stać, aby weszła prokuratura. To jeden z najpoważniejszych zarzutów, jaki może otrzymać polityk! Widać jasno, że Polska po woli traci niepodległość…
Janie Pawle II ratuj nas.