Szykany za desowietyzację

Policja przesłuchuje radnych z Pieniężna, którzy przegłosowali decyzję o demontażu pomnika sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego. Funkcjonariusze zażądali też protokołu z sesji rady, na której ta uchwała zapadła.

Samorządowcy są zdezorientowani i zaniepokojeni brakiem informacji na wezwaniu, w jakiej konkretnie sprawie policjanci chcą ich przesłuchiwać.

Jak ustalił „Nasz Dziennik”, sprawa ma związek z dochodzeniem w sprawie „znieważenia pomnika generała Armii Czerwonej Iwana Daniłowicza Czerniachowskiego” poprzez namalowanie na nim w nocy z 3 na 4 maja napisów, m.in. „Precz z komuną”, i słynnej kotwicy – symbolu Polski Walczącej. Uszkodzono też tablice znajdujące się na monumencie. Dochodzenie Komendzie Powiatowej w Braniewie zleciała prokuratura rejonowa w tym mieście.

– Na zlecenie i pod nadzorem braniewskiej prokuratury prowadzimy postępowanie przygotowawcze w sprawie znieważenia w nocy z 3 na 4 maja br. pomnika gen. Czerniachowskiego w Pieniężnie. Czynności w tej sprawie prowadzi posterunek policji w Pieniężnie – mówi „Naszemu Dziennikowi” zastępca komendanta powiatowego policji w Braniewie, podinspektor Robert Mikusik.

Burmistrz Braniewa jest zdziwiony, dlaczego prokuratura i policja akurat po tegorocznej akcji z napisami na pomniku postanowiły wszcząć dochodzenie z urzędu, a po takich samych incydentach, do jakich tu dochodziło przez wiele lat już wielokrotnie, tego nie czyniła.

czytaj więcej

źródło: naszdziennik.pl

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top