Ulmowie – Rok Sprawiedliwych – film dokumentalny, który realizujemy, nie otrzyma dofinansowania z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej” – informuje na swoim profilu na „Facebooku” reżyser, laureat nagrody im. Stefana Żeromskiego, Mariusz Pilis.
Według niego „kryteria oceny merytorycznej jak i uzasadnienia ekspertów PISF, które tworzą podstawę do odmowy dotacji, budzą wiele pytań”.
Złożyliśmy w marcu tego roku wniosek o dofinansowanie filmu dokumentalnego o rodzinie Ulmów z Podkarpacia, która oddała życie ratując Żydów. W historii, którą znają Polacy pojawiły się nowe wątki, kierujące bardziej akcję filmu w stronę niemieckiej pamięci historycznej. Film jest już w zaawansowanej produkcji. Formalnie wniosek został złożony poprawnie (o czym w pierwszym etapie kwalifikacji poinformowano nas z PISF). Film przepadł w ocenie merytorycznej, czyli eksperci go odrzucili
—informuje reżyser. Jak twierdzi rozpoczął szczegółową analizę eksperckich dokumentów, których kopie dostał z PISF.
Sprawa jest wysoce kontrowersyjna. Będziemy ją opisywali, ponieważ uważamy za skrajnie nieprofesjonalne oceny ekspertów, na podstawie których odrzucono nasz projekt. Na razie publikujemy dokument ogólny. Podpisał go Wojciech Hoflik – kierujący Działem Produkcji Filmowej i Rozwoju Projektów Filmowych. To ważne nazwisko. Zapamiętajcie
—apeluje Pilis. Według niego „uzasadnieniem odmowy są skrajnie nieprofesjonalne oceny merytoryczne rodem z Wikipedii”.
Niby wszyscy się spodziewali, że tak będzie. Niektórzy pukali się w czoło, że w ogóle aplikujemy po pieniądze do tej znanej ze śmiałychdecyzji merytorycznych instytucji ale przyjęliśmy politykę, że wypełniamy kupon. Odmowa nas nie zdziwiła. Zdziwiło nas uzasadnienie i ocena merytoryczna. To skrajnie nieprofesjonalne i dyletanckie zapisy ekspertów. Opublikujemy je wkrótce ponieważ uważamy, że sprawa wymaga reakcji
—zaznacza reżyser, autor dokumentu o kibicach „Bunt Stadionów”.