O co Jezus prosi Ojca? [słowo na niedzielę]

To nie pomyłka. Można dziś odczytać w liturgii perykopę z 7. niedzieli, dedykowanej obecnie Wniebowstąpieniu Pańskiemu. Chętnie korzystam z tej możliwości. Powód? Najczęściej rozważamy, co Jezus dla nas uczynił i czego nauczał, natomiast ta Ewangelia (J 17, 1-11) pozwala, najdosłowniej, zachwycić się tym, o co Jezus prosi Ojca. A prosi dla siebie i dla nas o otoczenie Go chwałą: „Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą”. Każde słowo ma tu swą tajemniczą głębię. Chwała spowijająca Boga jest czymś najwspanialszym i najbardziej tajemniczym. To najpierw Ojciec jest pełen niewymownej chwały – wspaniałości, blasku, piękna, dobroci, wszechmocy i wszelkiego dobra. Ta sama chwała zawsze otacza także Syna Bożego, jednak Syn – dla naszego zbawienia – uniżył samego siebie (por. Flp 2, 6-8). Największego upokorzenia przysporzyło Jezusowi wzięcie na siebie cierpień i grzechów wszystkich ludzi (por. Iz 53, 4 n.). Potrafił On udźwignąć to wszystko, gdyż pamiętał chwałę, z której się dobrowolnie ogołocił i o którą teraz, pewny wysłuchania, prosi: „Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie wpierw, zanim świat powstał” (J 17, 5).

Jezus prosi Ojca, by także Jego uczniowie mogli oglądać Jego chwałę: „Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata” (J 17, 24). To bezcenne dobro otrzymamy na pewno, skoro Ojca prosi o nie Syn. Z tego wynika, że w Jezusie, już na powrót otoczonym wieczną chwałą Ojca, ludzka natura – wspólna Jemu i nam – już dostała się w samo centrum Życia Boskich Osób. W pokoju serca pielęgnujmy świadome dążenie do tego, „co w górze”, gdzie czeka na nas otoczony chwałą Chrystus. Miejmy w pamięci również to Jego zapewnienie: „W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Idę przygotować wam miejsce, a gdy je przygotuję, powrócę i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem” (por. J 14, 2-3).

Nie jesteśmy w sferze domysłów czy wygórowanych pragnień. Polegamy na obietnicy i skutecznej prośbie naszego Zbawiciela: „Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś. A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa” (J 17, 1-3). Czeka nas zatem życie wieczne, wypełnione uszczęśliwiającym poznaniem Boga. Bez zasłon, całą głębią duszy.

Polegajmy na Jezusowej prośbie. Cieszmy się, że słodka Jezusowa władza nad każdym człowiekiem ma jeden cel – dać wszystkim życie wieczne, pełne chwały!

O. Krzysztof Osuch, jezuita

Źródło: niedziela.pl

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top