Będzie oficjalny protest środowiska, kultywującego tradycje kawaleryjskie w Polsce, przeciwko budowie farmy wiatraków w miejscu największej bitwy kawaleryjskiej, stoczonej w Komarowie w 1920 roku.
– Jesteśmy wstrząśnięci, że na polu bitwy powstaną wiatraki – mówi członek Stowarzyszenia ‚Bitwa pod Komarowem’, Konrad Głochowski…
W Komarowie w powiecie zamojskim trwają kilkudniowe uroczystości upamiętniające bitwę z bolszewikami, którą polska kawaleria stoczyła w 1920 roku. Bierze w nich udział blisko 100 jeźdźców z różnych grup rekonstrukcyjnych z całego kraju. Jutro zaplanowano rekonstrukcję bitwy, podczas której protest trafi do władz samorządowych. Na obchody przyjechał z Londynu płk Zbigniew Makowiecki – jeden z ostatnich oficerów kawalerii, z 3 Pułku Strzelców Konnych, który brał udział w bitwie w 1920 roku.
źródło: moje.radio.lublin.pl