Jaruzelski z honorami, jego ofiary nocą, w prześcieradle, pod drzewem. Przypominamy relację z pogrzebu Jadwigi Kowalczyk

Jaruzelski żegnany był z honorami, prezydentami, asystą wojskową, salwą, w katedrze polowej. A tak wyglądał pogrzeb Jadwigi Kowalczyk, zabitej 17 grudnia 1970 r. w Szczecinie, 16-letniej uczennicy Szkoły Przysposobienia Rolniczego. Relacja brata:

Pogrzeb w nocy był. Ciemno było jak nie wiem co. W nocy przyjechali z pytaniem takim, czy mamy chęć uczestniczyć w pogrzebie? No i wybrali tylko, że mogła pojechać mama, ojciec i ciotka z wujkiem, no i jedno z nas z rodzeństwa. No i trafiło na mnie, że mnie wzięli. Pojechaliśmy na ten cmentarz. Stały już tak trumny ustawione. Zobaczyłem tam ludzi pozawijanych w te prześcieradła białe. Leżeli na dużym takim ciężarowym samochodzie (…) Trumny stały oparte o drzewo. Przy tych drzewach były postawione trumny. Nikt nie był ubrany, wszyscy byli zawinięci w prześcieradło. Jadzi trumna już była postawiona przy grobie i był dół wykopany. Nie chcieli na początku otworzyć tej trumny, ale jakoś dali się przekonać i otworzyli. Zobaczyliśmy, że to jest Jadzia i pochowali ją. Tylko jeszcze przerwę zrobili, bo pytam się, gdzie jest ksiądz? Mówią, że nie ma. W końcu przyszedł jakiś chyba przebrany za księdza, bo miał policyjne buty. Bardzo szybko to trwało. Dopiero na drugi dzień był drugi pogrzeb przy tym zakopanym grobie. Ksiądz odprawił mszę.

więcej

źródło: wpolityce.pl

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Komentarze do: “Jaruzelski z honorami, jego ofiary nocą, w prześcieradle, pod drzewem. Przypominamy relację z pogrzebu Jadwigi Kowalczyk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top