W 90. urodziny komunistycznego działacza nie zapomniał o nim obecny Prezydent i zaprosił go do Belwederu.
Pamiętamy jak środowiska ckliwie wspominające czasy PRL-u urządziły Jaruzelskiemu fetę z okazji jego 90. urodzin. Kwaśniewski, Kutz czy Ciosek w hotelu Hyatt świętowali benefis komunistycznego działacza. Jednak nie tylko oni cieszyli się z Jaruzelskim jego urodzinami. Jak wspomina w swojej książce „Rodzina” Monika Jaruzelska, PRL-owskiego generała ugościł także obecny prezydent Bronisław Komorowski.
„Niedługo po dziewięćdziesiątych urodzinach ojca prezydent Bronisław Komorowski zaprosił nas do Belwederu” – pisze Monika Jaruzelska, wspominając urodziny ojca, które miały miejsce niewiele ponad rok temu. Do tej pory to wydarzenie nie było raczej głośno opisywane.