Embargo odbije się na sadownictwie

Polskie sadownictwo na skutek rosyjskiego embarga na żywność będzie najbardziej poszkodowanym sektorem rolno-spożywczym w Unii Europejskiej – ocenia Bruksela.

Według resortu finansów sankcje stanowią ryzyko dla perspektyw gospodarczych Polski. Minister rolnictwa Marek Sawicki chce pilnego zwołania rady ministrów rolnictwa państw Unii Europejskiej.

W przypadku Polski straty w samym sektorze owoców i warzyw mogą sięgnąć nawet pół mld euro. Polskie sadownictwo jest najbardziej poszkodowanym sektorem rolno-spożywczym ze wszystkich krajów UE – mówił Tomasz Solis, wiceprezes Związku Sadowników Rzeczypospolitej Polskiej.

– Rolnicy stanowią około 20 proc. społeczeństwa. Wyobraźmy sobie teraz, że oni przestają wydawać pieniądze. Jak wówczas wyglądałby budżet czy chociażby sytuacja socjalna? Nie zawaham się użyć tego stwierdzenia, że jeżeli nic nie zostanie zrobione na naszym rynku i nie doczekamy się interwencji z Unii Europejskiej, jakiegoś dopływu finansowego na poziomie socjalnym, wtedy grozi nam głód – powiedział Tomasz Solis.

Minister rolnictwa Marek Sawicki ma starać się o rekompensaty, w jakiej wysokości one będą i kiedy – tego nie wiadomo. Przedstawiciel KE stwierdził, że instytucjom europejskim zajmie trochę czasu ocena sytuacji po wprowadzeniu rosyjskiego embarga na żywność.

Szkody z tego powodu poniosą nie tylko producenci – ze stratami liczą się także przewoźnicy. Polska jest liderem w przewozach towarowych na Wschód. Także tej branży grożą poważne kłopoty.

źródło: naszdziennik.pl

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top