Promocja cudzym kosztem. Czy solidarność między sąsiadami odniesie zwycięstwo nad zbójecką polityką nadawania nazw przez GDDKiA? Sprawa nazwy węzła drogowego w Bogucinie (gm. Garbów) poruszona podczas sesji Rady Gminy Jastków.

Na  sesji Rady Gminy Jastków, dnia 27 czerwca 2013 roku, radny Marek Zarzeka poruszył temat nazwania nazwą „Jastków” węzła drogowego, który znajduje się na terenie sąsiedniej gminy Garbów w miejscowości Bogucin. Radny zapytał wójta gminy Jastków pana Zbigniewa Samonia o to, czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad konsultowała się w tej sprawie przed nadaniem nazwy „Jastków” węzłowi znajdującemu się na terenie sąsiedniej gminy. Wójt Zbigniew Samoń zaprzeczył temu, że odbywały się jakiekolwiek konsultacje GDDKiA z gminą Jastków w tej sprawie. Dodał on jednak nieopatrznie i niejako z zadowoleniem, że jest to jego zdaniem, „promocja dla gminy Jastków”. Czy rzeczywiście będzie to promocja? Z pewnością nie dla pana wójta Zbigniewa Samonia.

Radość z niegodziwej promocji?

Nam jako mieszkańcom gminy Garbów wypada się zgodzić ze stwierdzeniem, że dla gminy Jastków jest to promocja. Ale jaka to będzie promocja, to się okaże w przyszłości. Chcemy tutaj wyraźnie stwierdzić, że z pewnością, nie są  dobrą osobistą promocją dla wójta gminy Jastków pana Zbigniewa Samonia słowa, które wypowiedział i postawa, którą zajął w tej sprawie w czasie sesji Rady Gminy Jastków. Naszym zdaniem postawy tej wójt Jastkowa powinien się bardzo wstydzić, gdyż tak naprawdę stanął on w tej sprawie po stronie złodzieja, który okradł biednego sąsiada i przyniósł mu (wójtowi) skradziony skarb.

Taka postawa panie wójcie głęboko nas oburza i nie będzie ona z pewnością piękną promocją dla Jastkowa. Nazwa węzła została zwyczajnie zrabowana wsi Bogucin czy gminie Garbów, a dana sąsiedniej gminie Jastków, której urząd gminy, nota bene, znajduje się w Panieńszczyźnie. (Może węzeł należało nazwać „Panieńszczyna”? pyt. do GDDKiA) Tak jak pan powiedział, Jastków będzie miał dodatkową promocję. Będzie to promocja  kosztem Bogucina i Garbowa, gdyż ta promocja została zwyczajnie skradziona słabszej gminie, której niezaradni i nieskuteczni urzędnicy nie byli w stanie dopilnować do końca tej sprawy z korzyścią dla swojej gminy. Ale to inna sprawa. Pan, niczego nie będąc świadomym(?), otrzymał to co skradzione i się tym teraz raduje. Nieczysta to radość i poniżająca dla przyzwoitego człowieka. Otóż, gdyby chciał się pan zachować godnie, to jak najszybciej wystąpiłby pan, w porozumieniu z wójtem gminy Garbów Kazimierzem Firlejem, do GDDKiA z prośbą o zwrócenie tej nazwy naturalnemu jej właścicielowi tj. wsi Bogucin lub ewentualnie gminie Garbów. Gdyby chciał pan zachować się godnie, jak przyzwoity człowiek… Czy pan  tego chce?  Nie wiemy. Dowiemy się po owocach. Liczymy, że zajęta przez pana postawa, była jedynie jakimś nieporozumieniem, które można łatwo wyjaśnić, a powstałą szkodę, w imię dobrosąsiedzkich relacji i solidarności między mieszkańcami szybko naprawić.

Z naszej strony bardzo chcielibyśmy się dowiedzieć, kiedy dokładnie dowiedział się pan o tym, że węzeł w Bogucinie będzie nazwany nazwą „Jastków”. Postępując godziwie, w tym dniu powinien był pan poinformować o tym wójta Kazimierza Firleja z Garbowa i wspólnie powinni panowie doprowadzić do przywrócenia właściwego nazewnictwa.

Celowe czy bezmyślne skłócanie lokalnych społeczności?

Patrząc na całą sprawę z dalszej perspektywy, należy stwierdzić, że taka filozofia arbitralnego „zabierania promocji” jednym  i dawania innym wygląda na celową próbę skłócania ludzi między sobą. Podejmując tego typu niesprawiedliwe i w istocie rzeczy prawnie niewystarczająco ugruntowane decyzje, GDDKiA powoduje niepotrzebne napięcia społeczne pomiędzy sąsiadującymi gminami. Sądzimy, że trwająca kontrola nazewnictwa dróg, jaką prowadzi NIK, da nam wiele dodatkowych informacji na ten temat. Mamy nadzieję jednak, że sprawę tą da się załatwić szybciej, na drodze solidarności a nie na drodze kontroli, spraw sądowych czy blokad dróg – bo determinacja lokalnych społeczności jest bardzo duża.

Czy solidarność międzyludzka pokona zbójeckie procedury?

Jest jeden pozytywny aspekt tej sprawy. Aspektem tym jest właśnie obudzenie i skupienie energii społecznej oraz ujawnienie się międzysąsiedzkiej solidarności. To właśnie radny z gminy Jastków Marek Zarzeka był tym, który w imię sprawiedliwości i zwykłej ludzkiej przyzwoitości, zwrócił publicznie uwagę na sprawę kradzieży nazwy. Mieszkańcy gminy Garbów, a zwłaszcza mieszkańcy Bogucina bardzo są mu za to wdzięczni. Z naszego punktu widzenia, robiąc to, pan Marek niejako obronił honor Rady Gminy Jastków. Mamy nadzieję, że jego słowa spotkają się z należytym uznaniem wójta Jastkowa i że sprawa ta będzie miała dalszy ciąg w postaci przegłosowania Oświadczenia Rady Gminy Jastków w tej sprawie. Oświadczenie to zobowiązałoby władze gminy Jastków do podjęcia solidarnych z władzami gminy Garbów działań w kierunku oddania nazwy węzła drogowego tym, którym on został skradziony. Takie działanie będzie prawdziwą promocją dla Jastkowa, i będzie to promocja, której ani wójt, ani mieszkańcy Jastkowa nie będą musieli w przyszłości się wstydzić.

autor: mli

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top