Praktyka wydawania gazet przez jednostki samorządu terytorialnego jest postrzegana jako jedno z podstawowych zagrożeń dla wolności słowa, budzi też poważne wątpliwości co do zgodności z wieloma konstytucyjnymi wartościami.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Samorząd Terytorialny>>>
Wątpliwości wzbudza ponadto zagadnienie udziału gazet samorządowych w rynku reklamowym, który niejednokrotnie warunkuje funkcjonowanie prywatnej prasy lokalnej. Szczególnie niepokoi sytuacja, w której wydawcy samorządowi utrzymują się zarówno ze środków publicznych, jak i za sprawą reklamodawców, o których zabiegają, stając się także na tym polu konkurentami czasopism niezależnych. Ze względu na udział środków publicznych gmina może swobodnie kształtować cennik reklam, podczas gdy wydawcy prywatni ponoszą pełne koszty produkcji i nie są w stanie obniżyć cen poniżej pewnego poziomu. Można także wyobrazić sobie sytuację, gdy lokalny przedsiębiorca świadomie wykupuje powierzchnię reklamową wyłącznie w gazecie samorządowej z pominięciem innych tytułów, licząc, że skoro zapewnia wydawcy samorządowemu dochód, to tym samym zaskarbi sobie przychylność lokalnych polityków. Co więcej, zdaniem Michała Kuleszy jest „(…) absolutnie niedopuszczalne, by budżet bezpośrednio miał dochody z działalności komercyjnej urzędu, a taka działalność jest jawnie sprzeczna z prawem. Żadna jednostka samorządu terytorialnego nie ma prawa prowadzenia działalności gospodarczej (nie będącej gospodarką komunalną) bezpośrednio”[22]
źródło:samorząd.lex.pl
W ocenie rzecznika jednostki samorzadu terytorialnego nie powinny wydawac prasy, a jedynie biuletyny, ktore zawieraja obiektywne informacje, uzyteczne dla lokalnej spolecznosci, publikacje promujace samorzad, a takze komunikaty urzedowe.