Cantare amantis est. XIX Festiwal Piosenki Maryjnej „Ave Maria” w parafii pw. Macierzyństwa NMP w Garbowie – Cukrowni

Dlaczego człowiek śpiewa? Po co nam muzyka? Dlaczego przy udziale instrumentów? Cóż jest takiego w śpiewie, czego nie ma w mowie, a co sprawia, że lepiej jest Bogu w pewnych okazjach śpiewać niż mówić i grać, niż słuchać jedynie własnych głosów?

„Śpiewaj Panu cała ziemio”(1Kronik 16;23) wzywa Asaf, Paweł znów nawołuje, byśmy rozmawiali ze sobą „przez psalmy i hymny i pieśni duchowne”, a w swoich sercach „śpiewali i grali Panu”(Efezjan 5;19).

W jak ogromny sposób muzyka potrafi wpłynąć na doznania i emocje człowieka wie każdy, kto choć raz się wzruszył jakąś melodią lub usłyszaną piosenką. Muzyka potrafi rozweselić i zasmucić, wzruszyć i rozbawić, ten wachlarz skrajnych emocji dowodzi jak piękny śpiew i gra mogą działać na samopoczucie człowieka. Ale nie każdy przecież urodził się Marią Callas. Istota śpiewu wśród ludzi zakochanych w Bogu, warto to zapamiętać, nie polega tylko na tym, żeby być solistą występującym w wystawnych salach świata. Zauważmy bowiem, czy schorowany Papież podczas pielgrzymek do Polski, śpiewając pieśni, daje popis belcanto? Oczywiście, że nie. Jest to jednak śpiew z mocą. Wykonuje go człowiek, który miłuje Boga. Ten śpiew ma w sobie moc Ducha. Wiadomo, że na początku śpiew jest nieśmiały. I nie chodzi tutaj o nieśmiałość fizyczną głosu ale o naszą jeszcze słabość duchową, tą sprzed przejścia przez morze. Z czasem jednak nabiera wigoru, urastając choćby do miana takich dzieł, jak Nieszpory Ludźmierskie Jana Kantego – Pawluśkiewicza, Te Deum Charpentiera albo swoistej ewangelii według Jana Sebastiana Bacha w jego Das wohltemperierte Klavier, mistycyzmie muzyki średniowiecza, wielogłosowości Palestriny a nawet głosu starca śpiewającego Apel Jasnogórski z Franciszkańskiej 3 w Krakowie. Wszystkie te małe i wielkie formy są naprawdę najcenniejsze, jeśli tylko wyrastają na podłożu osobistego spotkania Zbawiciela w sercu ich twórcy. Wtedy zasługują na miano nieśmiertelnych opusów, jeżeli są choćby bladym odbiciem blasku wypływającego ze znalezienia niewyczerpalnego źródła miłości. Zauważył to sam Beethoven pisząc: „Mały dwór, mała orkiestra – napisana dla niej przeze mnie muzyka, wykonana na cześć Wszechmocnego – wieczność, nieskończoność!” Człowiek nawet w muzyce świeckiej wyraża pragnienia miłości i sprawiedliwości w trudnych czasach. Takimi są choćby dzieła Chopina albo VIII symfonia Mahler’a. Tak zatem prawdziwa muzyka według Bacha to taka, która „Bogu Najwyższemu na chwałę jedynie, bliźniemu na pożytek co z nauki płynie (sygnaturka z Orgelbüchlein J. S. Bacha).”

W kazaniu na dzień św. Cecylii w 1966 r. ówczesny kardynał, Józef Ratzinger postawił pytanie, w którym szuka powodu, dla którego człowiekowi nie wystarcza mówienie. Co skłania go, żeby śpiewać? Dochodzi do wniosku, że śpiew to sposób wyrażania uczuć, także tych skierowanych do Boga. Pisze, że człowiek:„Potrzebuje wówczas takiego wymiaru mowy, komunikacji, który nie rezygnuje z rozumu, ale go przekracza i otwiera nowe możliwości słyszenia. Człowiek śpiewa, gdy chce podarować radość, śpiewa, gdy chce wyrazić miłość.” Dlatego św. Augustyn powiedział:„Cantare amantis est”- śpiewanie to sprawa miłości.

A na tych, co prawdziwie kochają, dnia 31 maja 2014 roku, czekała uczta duchowa w parafii pw. Macierzyństwa NMP w Garbowie – Cukrowni podczas XIX Festiwalu Piosenki Maryjnej „Ave Maria”. W szranki konkursowej rywalizacji stanęło 320 uczestników. Ilość chętnych do udziału w festiwalu jest największą nagrodą dla organizatorów tego przedsięwzięcia na czele z jego twórcą, ks. kan. Marianem Szubą, który na wstępie przypomniał o prawdziwej istocie spotkania, czyli modlitwie. Ta cykliczna impreza nabrała już charakteru między diecezjalnego, a wśród wykonawców znaleźli się zarówno młodzi artyści, jak i wokalne zespoły seniorów.

Jury w składzie Małgorzata Sanaluta, Anna Pacek, Marta Plecha, Zofia Górecka, Urszula Matejczuk, Maria Sikora, Robert Ostapiński pod przewodnictwem Grzegorza Konecznego miało trudne zadanie, spośród tak wielu doskonałych wykonawców wybrać kilku tych najlepszych w kategorii chóry, zespoły, schole i soliści.

Po przeżyciach artystycznych zaproszeni goście oraz uczestnicy przeglądu przeszli na posiłek, podczas którego był czas na wymianę doświadczeń i zawieranie nowych znajomości. Przed ogłoszeniem wyników odbył się koncert gościa honorowego – Magdaleny Welc z Niedrzwicy Dużej, laureatki programu telewizyjnego „Mam talent” w 2010 roku.

Po przesłuchaniach komisja konkursowa wyłoniła zwycięzców. W kategorii schole I miejsce przypadło scholi „Fidelis” z parafii pw. MB Częstochowskiej z Ludwina, II – scholi „Aniołki” z parafii pw. św. Mikołaja z Lublina a III otrzymała schola „Kwiatki Maryi” z parafii pw. św. Maksymiliana z Lublina. Laureatem w kategorii solistów został Leon Szymczyk z parafii pw. św. Wojciecha Biskupa i Męczennika z Lublina, II miejsce ex aequo zajęły Monika Brzózka z Niedrzwicy Dużej i Dominika Majcher z Opola Lubelskiego a na III miejscu uplasowała się Marysia Kopińska z Nałęczowa, wyróżnienie przyznano Karolinie Ossolińskiej ze Staszowa. Wśród chórów zwyciężył chór parafialny z parafii pw. Macierzyństwa NMP w Garbowie-Cukrowni, II miejsce jury przyznało międzygminnemu chórowi „Pokolenie”, III miejsce zdobył chór parafialny z miejscowości Kopcie. Wśród zespołów najlepiej zaprezentował się zespół „Ab ove” z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Garbowie, II miejsce zajęły „Perełki Maryi” z miejscowości Kopcie oraz zespół ze Szkoły Podstawowej im. 7 Kołobrzeskiego Pułku Piechoty z Niedrzwicy Dużej, III miejsce przyznano „Boskiej Bandzie” z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Garbowie i Zespołowi Gimnazjum w Przybysławicach. Wyróżnienie otrzymało Koło Gospodyń Wiejskich z Zagród.

Festiwal zakończył się wręczeniem pucharów z wygrawerowanym logo festiwalu, dyplomów oraz nagród ufundowanych przez sponsorów. Bo w tej małej parafii każdy wygrywa, a dzięki darczyńcom nikt nie wyjeżdża z pustymi rękami.

W gronie sponsorów tegorocznego festiwalu znaleźli się: Starostwo Powiatowe w Lublinie, Urząd Gminy w Garbowie, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Garbowie, Zakład Przetwórstwa Mięsnego „Ryjek” s.j. Woźniak i spółka z Nasutowa, piekarnia T. Drozda, Bank Spółdzielczy w Garbowie, Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa w Garbowie, producent skoroszytów „File” z Garbowa, tygodnik katolicki „Niedziela” i „Gość Niedzielny”.

Olbrzymie znaczenie ma życzliwość i bezpośrednie zaangażowanie władz terytorialnych i samorządowych obecnych na festiwalu: Jana Łopaty – posła na Sejm RP, Roberta Wójcika – wicestarosty, Stanisława Garnka –prezesa Zarządu Gminnego PSL w Garbowie, Kazimierza Firleja – wójta Gminy Garbów oraz Małgorzaty Sanaluty – wicewójta.

Tegoroczny festiwal był jednocześnie współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz rozwoju obszarów wiejskich lokalna grupa działania na rzecz rozwoju Powiatu Lubelskiego Kraina Wokół Lublina wspierającym inicjatywę wykonania strojów ludowych dla pań z chóru parafialnego oraz dzieci śpiewających w scholi.

Niesłabnące zainteresowanie festiwalem niewątpliwie świadczy o potrzebie jego kontynuowania. Organizatorzy festiwalu zatem zapraszają na kolejną, jubileuszową edycję już za rok, bo śpiew jest właściwy temu, kto kocha.

 Anna Michalska

0066 0067 0068 0069 0070 0071 0072 0073 0074 0075 0076 0077 0079

 

 

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top