7 Tajemnic Spowiedzi. Książka na Adwent

„Chcę iść do Komunii, więc muszę iść do spowiedzi”. Brzmi znajomo? Dla wielu katolików spowiedź jest jedynie środkiem do celu, który oczyszcza nas z grzechu, byśmy mogli przyjmować Komunię. Lecz jak mówi nam papież Franciszek, spowiedź jest czymś więcej niż tylko „pójściem do pralni chemicznej”. Jest „spotkaniem z Jezusem, który oczekuje nas takimi, takimi jesteśmy”.

W 7 tajemnicach spowiedzi autor bestsellerów Vinny Flynn ukazuje „ukryte” prawdy tego spotkania z Jezusem, co dla wielu osób będzie całkowicie nowym spojrzeniem na spowiedź, i zaprasza do osobistego podjęcia tej ekscytującej podróży ku uzdrowieniu i świętości. Jeśli jeszcze nie czekasz na spowiedź z takim samym zapałem i niecierpliwością, z jakimi oczekujesz Komunii, to przeczytaj tę książkę. Ona przemieni twoje życie!

WPROWADZENIE
„Nie bój się, wierz tylko”. Mk 5, 36

W Dzienniczku świętej Faustyny Jezus mówi: „Módl się za te dusze, aby się nie lękały zbliżyć do trybunału miłosierdzia mojego” (Dzienniczek, 975). Wierzę, że ludzie stale się modlą w tej intencji i że ta książka pomoże wielu osobom powrócić do spowiedzi.
Kiedy byłem w seminarium, chodziłem do spowiedzi w każdy sobotni poranek, chociaż wcale nie musiałem. Było to moje cotygodniowe spotkanie z Jezusem, doświadczenie Jego miłości w sakramencie miłosierdzia, które dawało mi tak wiele pokoju i radości. Lecz to zbliżanie się do konfesjonału nie było łatwe. Prawie za każdym razem pojawiała się przed spowiedzią jakaś bariera, co dziś uważam za ataki duchowe.
Najczęstszym atakiem był lęk, który zwykle nachodził mnie wtedy, gdy już czekałem w kolejce do spowiedzi. W rzeczywistości działo się tak, że im bliżej znajdowałem się konfesjonału, tym bardziej narastał we mnie lęk, któremu zwykle towarzyszyły myśli typu: „Kapłan będzie na ciebie krzyczał”; „Jesteś najgorszym grzesznikiem, nie ma dla ciebie miłosierdzia”; „Nie będziesz mógł przypomnieć sobie grzechów i wyjdziesz na głupca”; „On będzie zszokowany twoimi grzechami”; „Ciągle spowiadasz się z tych samych grzechów i tym razem Bóg będzie miał cię już dość”.
Te myśli i fale niepokoju, które im towarzyszyły, nie miały sensu. W końcu przez całe lata żywiłem głębokie nabożeństwo do orędzia Miłosierdzia Bożego. Moim obrazem Boga z całą pewnością był obraz Jezusa pełnego miłości i miłosierdzia.
A jednak pomimo tego wszystkiego, co wiedziałem o Jego miłosierdziu, nie potrafiłem pozbyć się owych myśli i lęków. Walczyłem z nimi za pomocą modlitwy, która stała się moim zwyczajem: „Jezu, ufam Tobie” − ale nie było to łatwe. Działo się coś takiego, że za każdy razem, gdy stałem w kolejce do konfesjonału, dostawałem amnezji i zapominałem wszystko, co wiedziałem o Bożym miłosierdziu.
Aż wreszcie kiedyś przeczytałem pewien urywek Dzienniczka świętej Faustyny, który pomógł mi chyba bardziej niż inne fragmenty. Jezus powiedział do Faustyny:

„Za każdym razem, jak się zbliżasz do spowiedzi świętej, zanurzaj się cała w moim miłosierdziu z wielką ufnością, abym mógł zlać na duszę twoją hojność swej łaski (…). Powiedz duszom, że z tego źródła miłosierdzia dusze czerpią łaski jedynie naczyniem ufności. Jeżeli ufność ich będzie wielka, hojności mojej nie ma granic”. Dzienniczek, 1602

Nic dziwnego, że te cotygodniowe ataki skupiły się na lęku! Szatan chciał pozbawić mnie łask spowiedzi i wiedział, że lęk zabija ufność. Po przeczytaniu tego ustępu zrobiłem mocne postanowienie, aby zbliżać się do konfesjonału w taki sam sposób, w jaki zbliżam się do Jezusa − ze skruchą i wielką ufnością w Jego miłosierdzie. To postanowienie pomaga mi, lecz wciąż muszę często stawać do bitwy.
Dzięki 7 tajemnicom spowiedzi łatwiej mi jest toczyć tę bitwę. „7 tajemnic”, o których pisze Vinny, to jak gdyby siedem wybuchów zmiatających przeszkody odgradzające nas od sakramentu miłosierdzia. Jeśli doświadczacie ociągania się w drodze do konfesjonału, jeśli wiecie, co to jest zniechęcanie wyznawaniem ciągle tych samym grzechów, lub zastanawiacie się, co zrobić, aby wasze spowiedzi stały się bardziej owocne, to pokochacie tę książkę. Ona zmienia to, co wiele osób uważa za męczący obowiązek, w niezwykle cenne i upragnione spotkanie z Panem.
Niezależnie od tego, czy przystępujesz do sakramentu pojednania co tydzień czy też nie spowiadałeś się od wielu lat, ta książka pomoże ci ponownie odkryć i głęboko ukochać dar Bożego miłosierdzia obecny w tym niesamowitym sakramencie. Jestem bardzo wdzięczny, że Vinny nie zachował tych tajemnic dla siebie. A kiedy przeczytasz tę książkę, ty także będziesz mu wdzięczny. To naprawdę jest odpowiedź na modlitwę.

ks. Michael Gaitley MIC

więcej

źródło:ekai.pl

 

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top