Szef polskiego resortu finansów Mateusz Szczurek zadeklarował poparcie polskiego rządu dla planu Junckera.
Przewidujemy, że BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego) oraz PIR (Polskie Inwestycje Rozwojowe) zaangażują się w inwestycje potencjalnie powiązane z europejskim planem w skali do 8 mld euro. To jest nasz wkład w coś, co można nazwać polską platformą w ramach programu inwestycyjnego dla Europy
— mówił
Podkreślił, że te środki będą wzmocnione przez pozostałych inwestorów zarówno prywatnych, którzy są kluczowi w całym procesie, jak i z funduszu europejskiego.
W ten sposób EFIS będzie także wzmacniać inwestycje w Polsce – twierdzi Szczurek.
Okazało się, jednocześnie, że przedstawiciele rządu Platformy Obywatelskiej po raz kolejny hojnie sypnęli groszem podatników do unijnej kasy. Okazało się bowiem, że nasz wkład porównywalny jest z tym jaki zadeklarowały Berlin, Paryż i Rzym, a jest sześciokrotnie wyższy niż wkład Madrytu.
źródło: wpolityce.pl