Ważniejsza od znajomości głównych miast i krain Polski, jest wiedza o Unii Europejskiej i wszystkich państwach ościennych. Istotniejszy od polskich królów, zamków i zabytkowych kościołów jest jakiś spasły, nie wiedzieć co symbolizujący, krasnal z ogromnym pierogiem na widelcu. Polska jest krajem wypoczynku i atrakcji turystycznych, ale bez historii, pól i rolnictwa. Ciekawsza od polskich legend, ma być, dla zaczynających naukę polskich dzieci, angielska bajka ludowa, a smok, którego pozbawiono całkiem kontekstu (Wawelu i Kraka), będzie kojarzyć się z fantazyjną podróżą w kosmos. Tęcza nie składa się już z tradycyjnych 7 barw, ale z 6, niosących określoną ideologię, a małe dzieci mają tablety.
Oto przykłady zawartości pierwszej części tzw.”darmowego” podręcznika „Nasz elementarz”, który 1 września ma obowiązkowo trafić w ręce wszystkich uczniów pierwszych klas szkół podstawowych w Polsce. Został on przedstawiony w minionym tygodniu, 17 kwietnia 2014 r., w czasie konferencji prasowej przez minister edukacji narodowej Joannę Kluzik-Rostkowska i główną autorką książki, Marię Lorek.
źródło: wpolityce.pl