źródło: radio wnet.fm LINK
Powinny obowiązywać jedynie selektywne ograniczenia, chroniące ludzi naprawdę chorych i kwalifikujących się do grup ryzyka – mówi współtwórca i prezes Instytutu Studiów Podatkowych.
Profesor Witold Modzelewski ocenia, że wprowadzanie „kwarantanny narodowej” po Świętach Bożego Narodzenia jest powtarzaniem błędów z wiosny, a ograniczenia w przemieszczaniu się nie skutkują hamowaniem epidemii:
To że inne kraje po raz kolejny stosują te same błędne rozwiązania nie znaczy, że mamy je powtarzać. Już dawno przestałem to wszystko rozumieć.
Ekspert zapewnia, że zakaz podróży służbowych będzie nagminnie łamany. Przestrzega również, że kolejne restrykcje epidemiczne będą dramatycznym ciosem dla gospodarki.
Koszty ograniczeń są całkowicie niewspółmierne do uzyskiwanych w ten sposób korzyści. Nawołuję do opamiętania.
Jak dalej mówi prof. Modzelewski:
Jeżeli społeczeństwo nie będzie chciało przestrzegać obostrzeń, nikto go do tego nie zmusi? Umieliśmy uspokoić strajkującą młodzież?
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk mówi również o szkodliwości nauczania zdalnego. Ocenia, że jego długofalowe efekty będą fatalne. Ocenia, że zamiast przenosić całą działalność do przestrzeni wirtualnej, należy nauczyć się wspólnego funkcjonowania w pewnym reżimie sanitarnym:
Powinny obowiązywać selektywne ograniczenia, chroniące ludzi naprawdę chorych i kwalifikujących się do grup ryzyka.