Niemcy nagle przyspieszają budowę gazoportu. Wyeliminują polski terminal w Świnoujściu?

Kryzys na Ukrainie i jednoczesne problemy z dostarczaniem gazu przez Rosję spowodowały, że błyskawicznie zapadły decyzje ws. przyspieszenia budowy w Niemczech pierwszego terminalu gazowego. Teraz już nikt nie pyta: „Po co taki terminal?”, zadawane jest inne pytanie: „gdzie ma powstać?”. Tymczasem jest coraz bardziej prawdopodobne, że Polska swój gazoport w Świnoujściu „prześpi” i obudzi się, gdy pod nosem już zacznie działać niemiecki terminal. A może o to właśnie chodzi? – zastanawia się niemiecki korespondent portalu niezalezna.pl.

Przy budowie niemieckiego gazoportu pod uwagę brane są na razie dwa miejsca: jedno to dokończenie zaniechanego gazoportu w Wilhelmshaven, a drugie to budowa całkiem nowego terminalu gazowego w obszarze portu Brunsbuettel nad Łabą. Ta ostatnia propozycja jest na tyle poważna, że wszystkie niemieckie media związane z branżą energetyczną traktują ją wyjątkowo serio i apelują o szybką finalizację przedsięwzięcia. W niemieckiej prasie czytamy, że jest to konieczne w obecnej sytuacji na świecie. Eksperci co prawda uspakajają, że Niemcy nawet w momencie przykręcenia kurka gazowego przez Moskwę, mają przecież gazociąg Nord Stream, ale Berlin woli dmuchać na zimne, bowiem jest coraz bardziej widoczne, że niezależnie od nastrojów społecznych, w ostatnim czasie zaufanie w stosunku do Rosji maleje.

więcej

źródło: niezalezna.pl

 

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top