Jak wynika z podjętej uchwały Rada Powiatu w Lublinie popiera starania lokalnych środowisk i samorządów o przywrócenie naturalnych nazw węzłów drogowych w Przybysławicach, Bogucinie i Dąbrowicy. GDDKiA w Lublinie, mimo negatywnej opinii wójta Gminy Garbów Kazimierza Firleja, zmieniła nazwę „Przybysławice” na „Nałęczów”, a nazwę „Bogucin” na Jastków. W obu przypadkach nazwy miejscowości pochodzą od nazw miejscowości z innych Gmin. Jeżeli chodzi o zmianę nazwy „Dąbrowica” na „Sławin”, to nie wiemy, czy wójt Gminy Jastków Zbigniew Samoń protestował w tej spawie na poziomie konsultacji w roku 2009. Z jego agresywnych wypowiedzi w tej sprawie w stosunku zarówno do własnych radnych jak i do mieszkańców Bogucina, którzy dążą do odzyskania swojej nazwy, możemy wnioskować, że raczej nie.
Co ciekawe, nawet GDDKiA w Warszawie w swojej korespondencji nadal używa starych, naturalnych nazw, które były stosowane podczas realizacji inwestycji i do których zdążyliśmy się już wszyscy przyzwyczaić.
Zwycięstwo zdrowego rozsądku
Należy się cieszyć, że po stronie zdrowego rozsądku stanęli obecnie również radni powiatu lubelskiego. Oddanie tych nazw mieszkańcom i gminom, na których terenie znajdują się węzły drogowe, to jedyna sprawiedliwa ścieżka usunięcia tego całego zamieszania, które zostało spowodowane arbitralnymi decyzjami urzędników z GDDKiA w Lublinie. Obecnie czekamy na konkretne decyzje tych samych urzędników, którymi mają szansę naprawić wyrządzone ludziom straty. Wiadomo wszak, że utrata nazwy miejscowości wiąże się z realnymi stratami, jakie ponoszą konkretni przedsiębiorcy, których biznesy związane są w jakiś sposób z tą lokalizacją. Oczywiście z jasnych powodów, dotyczy to przede wszystkim hoteli, restauracji oraz zakładów mechaniki pojazdowej znajdujących się na terenie wsi Bogucin.