To próba znalezienia odpowiedniego języka, jak przekazać nasze opowieści – mówili twórcy filmu „Karolina”. Premiera prasowa odbyła się dziś w Warszawie.
Obraz opowiada o dwóch przyjaciółkach, uczennicach liceum filmowego, które dostają zadanie nakręcenia pracy dyplomowej, poświęconej Karolinie Kózkównie. Nastolatki nic nie wiedzą o wiejskiej dziewczynie, która żyła sto lat temu i została zamordowana przez rosyjskiego żołnierza, broniąc się przed gwałtem. Film opowiada o sprzeciwie dziewcząt wobec narzuconego tematu, ich stopniowym odkrywaniu niezwykłej bohaterki, w końcu – ich fascynacji jej osobą.
Opowieść o Karolinie przepleciona jest opowieścią o bohaterach – Kaśka jest skonfliktowana z matką, małżonkowie po kilkuletniej separacji próbują do siebie powrócić, stary mężczyzna zwaśniony jest z Panem Bogiem, a jego wnuk – kleryk przeżywa kryzys powołania. Wielu z bohaterów przyjeżdża do Zabawy, do sanktuarium męczennicy i każdy otrzymuje pewność, jak ma wyglądać jego dalsze życie, gdyż film, który chcą nakręcić Kasia i Magda ma szukać odpowiedzi na pytania jak żyć, za co warto oddać życie.
źródło: niedziela.pl