„Czerwona zaraza już po naszej ziemi nie chodzi. Co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha – neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa. W imię tak zwanych rządów prawa można krzywdzić. Największa tolerancja, a jednocześnie szczyt nietolerancji.
źródło: tvtrwam