W niedzielę 4 sierpnia br. w Gutanowie odbył się festyn „Dzień Gutanowa 2013”, podczas którego mieszkańcy oraz przybyli goście mogli wspólnie świętować. Nie zabrakło atrakcji dla dorosłych, młodzieży i dzieci. Na placu zabaw przy świetlicy zorganizowano liczne gry, konkursy i zabawy dla najmłodszych. Były kucyki, tenis stołowy i piłkarzyki. Dla smakoszy przygotowano domowe ciasta, kiełbaski z grilla oraz popcorn. Dorośli mogli podziwiać występy na scenie, które rozpoczęła pani Danuta Zdun pieśnią przypominającą postać wielkiego gutanowiaka Bronisława Pietraka. Następnie Chór Zorza pod kierownictwem Tadeusza Salamandry wykonał kilka rytmicznych utworów, Kabaret pod Wydrwigroszem wywołał salwy śmiechu i ogólne rozbawienie. Drugie wyjście na scenę „dziewczyn” z Chóru Zorza zakończyło się bisami. Na zakończenie scenę opanował Zespół Teatralny z zaprzyjaźnionej miejscowości Leśce, który wykonał widowisko obrzędowe pt. „Wesele”. Ostatnim punktem było rozstrzygnięcie konkursu win i nalewek Ziemi Gutanowskiej, przewodniczący komisji z panią sołtys Renatą Wartacz dokonali wręczenia zwycięzcom nagród oraz pamiątkowych dyplomów.
Festyn w Gutanowie zorganizowały stowarzyszenie „Nasz Gutanów” oraz PZERI Koło nr 12 z Gutanowa. Sponsorom oraz wszystkim, którzy pomagali w organizacji święta naszej miejscowości serdecznie dziękujemy.
Na stronie www.gutanow.pl znajduje się fotorelacja z imprezy.
Może jakaś fotka?
Gmina oczywiście nie dołóżyła ani złotówki, choć było wysyłane pismo z prośbą o dofinansowanie imprezy, urzędnicy Gminy nawet nie pokwapili się by na nie odpowiedzieć. Nie przeszkodziło to jednak Wójtowi przyjechać i pościskać parę łapek, no cóz, wszak zbliża się rok wyborczy.
Przyjechał i co z tego? Wójt mieszka w Garbowie wiec chyba ma prawo przyjść na imprezę dla mieszkańców gminy? Najpierw zabronicie przyjść wójtowi, potem leworęcznym, rudym, grubym. Na miejscu wójta to też bym nie dała nawet grosza na imprezę organizowaną przez grupę osób, która ciągle pisze takie teksty. Wstyd.
Tak pani Kasiu, właśnie użyła pani dobrego słowa „WSTYD”. Najpierw wójt „robi krytykę” na Radzie Gminy i odmawia Gutanowowi choćby symbolicznego wsparcia festynu bo „nie będzie finansował wyszynku” a potem przyjeżdża się bezwstydnie i łasi do mieszkańców. W tle finansuje się własny wyszynk w czasie dożynek tzw. gminnych gdzie już o g. 17 tej widziałem kompletnie pijanych uczestników.
I nie ma się co dziwić skoro nikt nie potrafi z serca stworzyć atrakcyjnego programu, dla ludzi, który oderwałby ich od kurków z piwem.