Co jest możliwe w relacjach władza-obywatel? Polecamy materiał z wadowickiego serwisu inicjatywawadowice.pl pt. „Kotarba uderza” [uwaga szokujące]

Gminą Wadowice rządzi grupa krewnych i znajomych, która mieni się “papieskim samorządem”. Niestety, nie dość, że są to osoby niekompetentne w zarządzaniu miastem, to w dodatku część z nich uchodzić powinna za pospolitych bandytów. Oto dowody.

Prezentowany dzisiaj przez nas film przedstawia fragment zapisu zdarzenia, do jakiego doszło 19 września 2013 roku. Radny Mateusz Klinowski, organizator referendum za odwołaniem władz Wadowic, zjawił się na umówiony wywiad z Radiem Kraków. Wcześniej dla radia wypowiadał się Stanisław Kotarba, rzecznik burmistrz (nagranie całości wywiadu). Burmistrz jak zwykle nie była skłonna rozmawiać z dziennikarzami. Krążą plotki, że w pracy często jest “niedysponowana”. A i bez tego trudno zakładać, że powiedziałaby coś sensownego.

Kotarba pojawienie się Klinowskiego na wadowickim rynku przed magistratem nieoczekiwanie odebrał jako prowokację wymierzoną w niego samego i zaczął utrudniać nagranie wywiadu. Niebawem opublikujemy jego całość. Dziś prezentujemy jednak mały wycinek, na którym widać, jak wściekły rzecznik Ewy Filipiak rzuca się na Pawła Kopra, który trzymał w ręce kamerę. Kotarba zasłonił Koprowi twarz i wymierzył uderzenie w brzuch, odpychając go. Całe to zdarzenie miało miejsce w czasie toczącej się obok rozmowy na antenie Radia Kraków. Kotarbie towarzyszył rozbawiony Piotr Hajnosz, również urzędnik Ewy Filipiak.

Stanisław Kotarba jest prominentnym politykiem lokalnym – szefem powiatowej PO, rzecznikiem burmistrz oraz wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Wadowickiego

Więcej….

źródło: INICJATYWAWADOWICE.PL

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Komentarze do: “Co jest możliwe w relacjach władza-obywatel? Polecamy materiał z wadowickiego serwisu inicjatywawadowice.pl pt. „Kotarba uderza” [uwaga szokujące]

  1. redakcja

    Tam już albo jeszcze biją. W Garbowie na razie wyzywają. Ale to ta sama ścieżka arogancji władzy. To jedynie różnica stopnia rozbestwienia tych ludzi. Choroba ta sama.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top