Pogarda do zwykłych ludzi, na którą sobie ostatnio powalają niektóre znane osoby w kontekście wyborów prezydenckich woła o pomstę do Nieba. Etykietowanie kogokolwiek z powodu jego miejsca zamieszkania, zawodu, wykształcenia itp jest czymś, co świadczy o niskiej kulturze. Czy Pan Zbigniew Boniek myśli, że bieganie za piłką jest czymś po ludzku bardziej wartościowym niż praca na roli? To, że ktoś potrafił kiedyś strzelać gole nie oznacza, że może bezkarnie poniżać kogokolwiek. Panie Zbigniewie, zapraszamy na Lubelszczyznę na najbliższe dożynki. Proszę to nam powtórzyć na żywo!
Redakcja Nasz Garbów