W okolicach garbowskiego kompleksu parkowego od ponad roku można zauważyć stopniowe usychanie kilku dużych drzew. Stojące kikuty wydają się być już obumarłe. Po wizji lokalnej w parku stwierdziliśmy, że podobne objawy są widoczne jedynie w tej jednej lokalizacji.
Jeżeli wśród naszych czytelników jest ktoś, kto zna się na chorobach drzew prosimy o kontakt z redakcją lub napisanie swojej opinii w komentarzu pod artykułem.
Poniżej kilka zdjęć. Widać, że degradacja następuje od dołu już przy samej ziemi, a może jeszcze poniżej gruntu. Aż strach pomyśleć, gdyby za dwa lata tak miał wyglądać cały nasz piękny garbowski park.
Wina wójta 😀
To się okaże 🙂
Ładne miejsce, przy drodze i zajeździe. Drzewa pewnie należały do dawnego założenia parkowego wokół pałacu w Garbowie
Przepraszam państwa kto jest właścicielem tego terenu?
A to nie działka Janusza koło Rybki?
Ale czy to teren osoby prywatnej czy gminy?
A jakie to ma znaczenie czy prywatne czy jakieś inne
Proszę się do nas odezwać po 3 listopada to może będziemy coś więcej wiedzieć i przekażemy jakieś informacje. Zobaczymy.
Sporo tych drzew tak nagle uschło w jednym miejscu
Czy Państwo zauważyliście, że tak jednym pasmem wysychają.
A to nie są topole, że tak po prostu sobie umierają?
Ludzie nie macie o czym gadać, to jakiś temat zastępczy, przyszedł Drwal i chciał porąbać, ale nie wyszło to poszedł zrywać plakaty:)
Przyczyną usychania drzew jest nagła zmiana poziomu gruntu spowodowana pracami niwelacyjnymi. Konsekwencją takiego działania jest utrudniona wymiana tlenu i dwutlenku węgla pomiędzy glebą, a atmosferą. Dodatkowo warstwa nowej gleby skutecznie zatrzymuje spływające wraz z wodą substancje odżywcze i niszczy mikroorganizmy żyjące w symbiozie z drzewem. Szczególnie na takie zachwiania dostaw substancji odżywczych podatne są drzewa liściaste. A do takowych należą rosnące obok Złotej Rybki. Teren jest własnością SRH w Garbowie, wydzierżawiony przez właścicieli Złotej Rybki. A więc to nie Wójta wina …..
No nie wiem, wójt jest przecież organem w zakresie ochrony przyrody
Zaraz wymyślisz, że wójt jest członkiem.
Tu nie chodzi o wójta
Można sporządzić ekspertyzę czy nie były podlane czymś,ewentualnie wstrzyknięty środek. Może potrzebny plac?
A co z drzewami przed groszkiem” – czy na wycinanie było zezwolenie? Teraz tak pusto-łyso!
Jak nie wiadomo o co chodzi to napewno o pieniadze. Aby wyciąć drzewo to trzeba zgody z urzędu gminy pod warunkiem że ono stwarza zagrożenie.
A jak sie drzewko czymś podsypie lub podleje albo przysypie to suche można bez problemu wyciąć.
Pewnie właściciel lud dierżawca ma plany co do tego terenu.
Skandal !!!! Powinien tym się zająć odpowiedni organ państwowy. Może wojewódzki konserwator przyrody?
Park jest pod nadzorem Konserwatora Zabytków a nie Wójta.
A jak jest z terenem przy „Rybce”? Wchodzi to w obszar zabytkowego parku czy nie?
To strefa ochrony zabytku : zespołu pałacowo-parkowego
Wiecie co, tak patrzę na te drzewa i jeżeli to należy parku, to rzeczywiście jest zagrożenie dla pozostałych drzew. Ja się na chorobach nie znam, ale czy redakcja nie może zadzwonić do jakiegoś konserwatora przyrody i się zapytać co z tym robić, albo zgłosić do Urzędu Gminy. Tam chyba jest ktoś kompetentny, żeby stwierdził, co to jest. Nie wygląda to dobrze. No nie wiem, chyba że ktoś tym drzewom „pomógł”. Ale wierzyć mi się nie chce, żeby nikt z urzędników tego nie zauważył.
Pan „Złota Rybka” nawiózł metr ziemi, wykopał odwodnienie i macie odpowiedz na waszą „tajemniczą chorobę”. Ususzył piękne niegdyś drzewa, w dodatku na nie swoim terenie.
I teraz jakby nigdy nic kandyduje na radnego… to jest dopiero psl-owska bezczelność
Czy będzie z tym prokuratura?
To chyba ryba młot, żeby tylko nie przypłynęła ryba piła. Mam nadzieję, że dobiorą się mu do skóry, bo słyszałam całą tę historię jak to było, nasłać policję i mu się szybciutko odechce.
Ale ryby i dzieci głosu nie mają, Dobrze, że umiem pisać:)
Prosimy nie straszyć policją kandydatów na radnych 🙂
Ja bym się na jego miejscu jeszcze wycofał, to ludzie mu wtedy odpuszczą, ale jak się nie wycofa, to będzie radny z wyrokiem. Ludzie nie lubią pazerności, a poza tym jest też zawiść i mu nie darują, że robi takie rzeczy i pcha się na radnego.
Co z tymi drzewami ustalilisci? Mi sie zdaje ze to trzeba po prostu iść na policje. Wojt nie reaguje a przeciz to on odpowiada za drzewostan w gminie. Nic nie robi z tym.
Zostawmy te sprawy na po świętach
Jak zniszczono drzewa obok restauracji Rybka należącej do radnego z PSL to wójt na to nie reagował a proceder trwał latami.
To jest sprawa dla prokuratora!! Zobaczcie na zdjęcie powyżej. Zresztą wszyscy pamiętamy. Drzewa traciły korę i powoli obumierały albo podlewane czymś albo uszkodzone wcześniej korzenie lub tak podniesiono poziom gruntu aby obumarły. Zabili drzewa a potem je wycięli. Kto jest za to odpowiedzialny?