Ok. g. 15 tej w zabudowaniach przy trasie warszawskiej w Bogucinie kolonii (Lasek Bogucki) wybuchł pożar. Pierwsze wozy przybyły na miejsce po ok. 40 minutach od zawiadomienia. W akcji ratowniczej bierze udział 16 wozów strażackich. Wygląda na to, że główne źródło ognia udało się już ugasić. Obecnie nad miejscem zdarzenia unosi się dość gęsty dym (g. 17 )
W akcji biorą udział straże z Lublina, Garbowa, Moszenek, Woli Przybysławskiej i Piotrowic jak również z Bełżyc i Puław. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że zapaliła się słoma w murowanej stodole po czym ogień obejmował kolejne budynki na sąsiadującej posesji. Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
W czasie akcji ratunkowej strażakom niestety mimo prób nie udało się uruchomić najbliższego hydrantu znajdującego się na granicy posesji.
Z uzyskanych informacji (g. 18.15) wiadomo, że straty materialne są dość duże. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Nie było również strat w inwentarzu zwierzęcym, który udało się w ostatniej chwili wyprowadzić. Wciąż trwa akcja zabezpieczania terenu.
Czy nie działający hydrant miał wpływ na szybkość akcji ratunkowej?
Dobre pytanie. Trzeba zapytać strażaków.