Zapraszamy do współpracy wszystkich mieszkańców! Niech Państwo nas informują o ważnych sprawach dotyczących Państwa miejscowości. Chętnie opublikujemy przesłane do nas informacje, ogłoszenia, opinie. Od strony informacyjnej możemy nagłośnić ważne sprawy i tym samym przyczynić się do lepszego rozumienia ich przez innych, w tym przez urzędników i radnych z naszej gminy.
Serwis naszgarbow.pl stworzony został po to, aby być użytecznym narzędziem lokalnej komunikacji. Chcemy przekazywać ważne informacje z życia gminy i parafii, informować o tym, co się dzieje w Urzędzie i w Radzie Gminy Garbów, komentować poszczególne decyzje naszych urzędników oraz relacjonować znaczące wydarzenia lokalne oraz niektóre wydarzenia ogólnopolskie.
W ramach serwisu naszgarbow.pl, mogą państwo za darmo korzystać z modułu ogłoszeń, który znajduje się w zakładce Różności / Ogłoszenia. Ogłoszenia będą się pojawiać z prawej strony, na stronie głównej serwisu.
Innym sposobem uczestnictwa w serwisie jest możliwość umieszczania komentarzy pod poszczególnymi artykułami i czy filmami. Państwa komentarze będą się pojawiały po zaakceptowaniu ich przez moderatora serwisu.
Zapraszamy też przesyłania na adres redakcji Listów od mieszkańców, które chętnie opublikujemy.
Zapraszamy wszystkich do pełnego uczestnictwa oraz do przekazywania informacji o serwisie swoim sąsiadom i znajomym.
Redakcja serwisu NASZ GARBÓW
Kontakt: info@naszgarbow.pl
Gratuluję pomysłu i życzę wytrwałości w działaniu. Mam nadzieję, że Wasz serwis, w przeciwieństwa do „Głosu Garbowa”, stanie się otwartym medium, gdzie każdy będzie mógł swobodnie zaprezentować swoje spostrzeżenia dotyczące istotnych dla niego spraw. Pozdrawiam cała redakcję.
Dziękujemy za życzenia. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby rządziła tu prawda, dobro wspólne i mądrość. Obiecujemy, że dołożymy starań, aby zawartość serwisu była rzeczywistym, a nie jedynie pozornym źródłem wiedzy o życiu gminy i parafii. Z uwagi na to, że pracując na zasadach wolontariatu, jesteśmy finansowo niezależni od kogokolwiek, mamy realną szansę działać w wolności i w prawdzie dla dobra naszej wspólnoty i Ojczyzny. Jeszcze raz dziękuję w imieniu ponad 10-cio osobowej obecnie redakcji za życzenia!! Deo et Patriae!
Czy jest gdzieś tutaj stopka redakcyjna? Niektóre artykuły są podpisane, inne nie i nie wiadomo do kogo sięzwracać w danej sprawie. Wydaje mi się ze dobrym pomysłem by byl wyróżnik dla komentarzy pisanych przez redakcję tak jak na bogucin.net
A najlepiej gdyby komentarze redakcji też były podpisywanie nazwiskiem, a nie jakieś persodrony i adminy.
Stopka jest na dole strony z lewej. Strona jest robiona na zasadzie wolontariatu. Wszelkie pytania proszę kierować na adres podany na dole. Prosimy o wyrozumiałość, ale obecnie uczymy się fachu. Z czasem się wszystko dotrze. Jeżeli chodzi autorów artykułów to artykuły autorskie to będą one podpisywane (jeżeli autorzy będą chcieli). Reszta materiałów, czysto technicznych, będzie podpisywana kodem redakcyjnym. Mamy świadomość realizacji misji dziennikarskiej i chcemy też uniknąć personalnych ataków na konkretne osoby, co już na tym początkowym etapie się pojawiło. Innymi słowy jest dowolność autorów i redaktorów w tym względzie. Za treść odpowiada redaktor naczelny.
Przypominamy tutaj art. 15 prawa prasowego:
Art. 15. 1. Autorowi materiału prasowego przysługuje prawo zachowania w tajemnicy swego nazwiska.
2. Dziennikarz ma obowiązek zachowania w tajemnicy:
1) danych umożliwiających identyfikację autora materiału prasowego, listu do redakcji lub innego materiału o tym charakterze, jak również innych osób udzielających informacji opublikowanych albo przekazanych do opublikowania, jeżeli osoby te zastrzegły nie ujawnianie powyższych danych,
2) wszelkich informacji, których ujawnienie mogłoby naruszać chronione prawem interesy osób trzecich.
3. Obowiązek, o którym mowa w ust. 2, dotyczy również innych osób zatrudnionych w redakcjach, wydawnictwach prasowych i innych prasowych jednostkach organizacyjnych.
Ale tam jest tylko napisane Kto jest redakyorem naczelnym. A reszta skladu? Techniczne artykuły jak najbardziej można podpisywać kodem, ale dotyczące mieszkańców gminy tylko nazwiskiem, bo to przecież poważna sprawa. Nawet w głosie Garbowa się podpisują to tutaj ma być gorzej? Czy to powód do wstydu żeby się nie podpisać?
Działamy zgodnie z prawem prasowym (art 15).
Reszta składu (który docelowo obejmie około 25 osób) będzie się podpisywać tak, jak tego pragnie, co umożliwia mediom art 15 prawa prasowego, który powstał właśnie w tym celu, aby uniknąć nacisków, presji, osobistych wycieczek czy innych prześladowań. Mamy informację i sami obserwowaliśmy co się działo na bogucin.net. To pokazuje, jak bardzo wolne i niezależne miedia są niewygodne.
Nasz Garbów na pewno nigdy nikogo nie będzie obrażał ani mówił niczego, czego nie można udowodnić. Jesteśmy w pełni zalegalizowanym podmiotem, który odpowiada za publikowane treści. Do Głosu Garbowa nie chcemy się porównywać. Niech ewentualnie zrobią to czytelnicy. Naszą ambicją jest jest to, aby informacje u nas publikowane były pełniejsze i bardziej sięgające istot różnych lokalnych problemów. Po prostu chcemy trochę odświeżyć lokalne życie i obieg „wieści gminnej”. W końcu to już XXI wiek, który pamięta jednak o wieku XIX tym: „Tak, tak, nie, nie. Bez światłocienia.”
Ja uwaźam, że dobrzy i prawi ludzie nie mają się co obawiać. Przecież mówiąc prawdę nie można nic stracić. Prawda sama się obroni. Artykuły bez podpisu mogą być traktowane przez społeczeństwo jak donosy, zresztą jest to uzasadnione. Anonimowość nie jest dobrze postrzegana. Co innego komentujący, a co innego redaktor poważnego serwisu. Taki człowiek powinien mieć odwagę pokazać nazwisko, twarz i prowadzić ludzi do walki o swoje. Przemyślcie to państwo.
Tak pani Moniko, prawda obroni się sama. Zgadzam się. A odnośnie donosów, to pani też komentując tutaj nie podaje swojego imienia i nazwiska. Ma pani do tego prawo, dopóki pani nikogo nie obraża i nikogo bezpodstawnie nie oskarża. Jak mówiłem, jest redaktor naczelny. Jeżeli ktoś chce opublikować sprostowanie albo uważa, że coś nie zgadza się z prawdą i ma na to dowody, proszę o kontakt z nim. Wszystkie sprawy będą od ręki załatwiane. Tworzymy profesjonalne media społecznościowe i każdy może w nich uczestniczyć według zasad prawości i sprawiedliwości.
Ja bym była za wolnością komentowania, bo to pobudza debatę społeczną. Nawet ostre treści powinny być dozwolone, bo redakcja może odciąć się od tych poglądów. Ale artykuły powinny być podpisane, za każdym razem bo dany autor może mieć zadanie inne niż reszta i wtedy podpisywanie się jako redakcja jest niefortunne. Lepiej publikować pod nazwiskiem, tak jak w zwyczaju mają najlepsze światowe tytuły. Wprowadzmy wyższe standardy dziennikarstwa do Polski.
Pani Moniko, pani jest ostra babka, skoro chce pani żeby publikować ostre treści. My jesteśmy spokojni chrześcijańscy ludzie, którzy chcą spokojnie, w Bożym spojrzeniu zmierzać do prawdy.
Od razu widać, że chciałaby pani mieć całą redakcję jak na talerzu, a ludzie nie są przygotowani, aby być wystawionymi na takie działania. Potrzeba czasu, aż Bóg umocni, aż przyjmą posłannictwo świadomie i wtedy ich pani zobaczy – jeżeli oni tego zechcą. Na szczęście prawo prasowe to potwierdza i daje możliwość dziennikarzom, aby mogli spokojnie pracować i służyć społeczeństwu. Dobranoc pani Moniko. Niech Bóg pani błogosławi. Prawda zwycięży, niech pani się nie martwi. Prosimy o modlitwę w intencji naszego serwisu. Prawda zwycięży.
Proszę sobie nie żartować z tymi ostrymi babkami. Doceniam państwa pracę i życzę szczęścia w dążeniu do celu i chciałam w końcu mieć jakieś media w Garbowie, ale widzę, że muszą państwo dojrzeć do tej roli.
W Bogucinie Pan Fiutek sam wszystko prowadzi i jest odważnym człowiekiem i on na pewno podpisalby się pod każdym swoim artykułem.
Każdy z nas dojrzewa pani Moniko i każdy podpisuje się pod czym chce i sądzę, że nikt po naszej stronie nie ma problemu z jawnym działaniem. Prawo jednak umożliwia ochronę redakcji przez osobistymi napadami i my z tego prawa korzystamy. Z resztą jeżeli pani będzie chciała opublikować swój tekst, bo wszyscy mieszkańcy są zaproszeniu do współpracy, to też pani będzie miała prawo do ochrony swoich danych i jest to dobrodziejstwem art. 15 prawa prasowego.
A odnośnie odwagi. Dożyliśmy takich czasów w poskomunistycznej Polsce, że aktem odwagi stało się stwierdzenie, że jest inna godzina niż na zegarze, który wisi na budynku urzędu. To nie jest dobre i wierzymy, że młodzi ludzie współpracując ze starszymi będą wstanie to zmienić.