Wójt odmawia podania stanu licznika samochodu służbowego, który użytkuje, ponieważ taka „informacja nie istnieje…” Samochodowej farsy ciąg dalszy

24 grudnia 2014 otrzymaliśmy odpowiedź od wójta gminy Garbów na nasz wniosek o udostępnienie informacji publicznej na temat stanu licznika użytkowanego od roku 2008 przez pana Firleja  samochodu służbowego marki Volkswagen Passat. Niestety wójt odmówił podania tej informacji twierdząc, że ona nie istnieje….

W chwili obecnej nie wiadomo jaki był stan licznika przy zakupie samochodu przez Gminę Garbów w roku 2008, ani jaki jest obecny stan licznika, czyli w rzeczywistości nie ma możliwości zbadania ile kilometrów pojazd przejechał. Próby prześwietlenia zakresu oraz prawidłowości opłacanego z publicznych funduszy pojazdu trwają już od kilku miesięcy.

Komentarz redakcyjny:

Samochodowa farsa trwa nadal. Z uzasadnienia odmowy podania tej prostej i zupełnie podstawowej informacji wynika tyle, że „taka informacja nie istnieje” (!) i mówiąc w skrócie: żeby podać stan tego licznika trzeba sprawdzić i komisyjnie zapisać jaki jest stan tego licznika w protokole, co zdaniem wójta nie jest jego obowiązkiem, więc nie poda…

Cóż, jak się czegoś nie chce zrobić, to nawet tak proste zadanie jak spisanie stanu licznika samochodu urasta do czegoś niemożliwego. Oczywiście, to czy jest to obowiązkiem wójta czy nie jest, będzie musiał niestety rozstrzygnąć sąd. Jednak zanim to się stanie zdrowy rozsądek sam każe wydać tej sprawie ocenę. To po prostu wstyd dla urzędnika odpowiadać mieszkańcom w ten sposób! Wstydem jest brać w użytkowanie wspólne dobro i nie chcieć w normalnym sprawnym trybie, bez przymusu sądowego, pokazać sposobu dysponowania tym dobrem. Jeżeli nie ma w tej sprawie nic do ukrycia, to nie jest zrozumiałe skąd tyle utrudnień i opóźnień. Pan wójt twierdził wielokrotnie, że nie lubi „papierologii”. Dlaczego więc w sprawie samochodu służbowego całym swoim postępowaniem tę „papierologię” tworzy? Przecież to samemu urzędnikowi powinno zależeć na tym, aby tego typu „zagadnienia” jak najszybciej i jak najprzejrzyściej wyjaśnić.

Patrząc z szerszej perspektywy należy zadać zupełnie podstawowe pytania. Czy normalne jest, że powierza się urzędnikowi jakiekolwiek dobro publiczne i nie ma praktycznej możliwości skontrolowania tego, czy dany urzędnik dobrem tym dysponuje zgodnie z prawem i bez żadnych nadużyć? Czy to normalne, aby stany liczników pojazdów gminnych wyciągać od urzędników przez sądy? Z pewnością nie jest to normalne i na takie zachowania władzy obywatele nie mogą sobie pozwalać. Gdyby przyjąć za normalne nieudostępnianie tak prostej, źródłowej informacji, to cała zapewniona prawem kontrola obywateli nad działaniami organów publicznych musiałaby być uznana za niemożliwą. A na to zgody przecież nigdy nie będzie. Non possumus.

rec

Odmowne pismo wójta poniżej:

STANLICZNIKA_GARBÓW

 

 

 

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Komentarze do: “Wójt odmawia podania stanu licznika samochodu służbowego, który użytkuje, ponieważ taka „informacja nie istnieje…” Samochodowej farsy ciąg dalszy

  1. domestos-

    Koniec roku tuż,tuż więc pasowałoby podsumowanie jakieś przedstawić.Ile i na co poszło.Szczególnie tym unikanym tematom należałoby się przyjrzeć,auto wójta,imprezki dożynkowo-rybkowe…..koniecznie trzeba wprowadzić jakiś podgląd pracy w gminie,wypis godzin pracy-jeśli pracownik jest obecny w innym miejscu niz powinien i załatwia swoje prywatne sprawy to powinnien być wgląd czy ma wpisaną obecność na liście!
    Zbyt wiele wyjazdów służbowych podczas których leci prywata!

    Reply
  2. mary

    Cóż za lekceważąca odpowiedź wójta Firleja. Z jaką łatwością znów przychodzą mu słowa, że nie ma obowiązku czegoś robić. A czy pan wójt ma obowiązek użytkowania samochodu służbowego? Otóż nie ma takiego obowiązku, może jeździć własnym samochodem a przecież od lat używa auta służbowego. Jak w takiej sytuacji władza może mówić, że nie zrobi czegoś bo nie ma takiego obowiązku???

    Reply
  3. Oburzające

    Odpowiedź wójta jest oburzająca i bezczelna. Prywatny folwark na gminnym mieniu sobie urządza? Wstydu nie ma.
    Jak kilometrówki marszałka Sejmu może badać prokuratura to chyba wójta też.

    Reply
  4. zoe

    A może Urząd Gminy Garbów nie prowadzi ewidencji przebiegu pojazdu bo pan wójt nie wydał zarządzenia w sprawie zasad korzystania z samochodu służbowego będącego własnością gminy Garbów, które nakazywałoby prowadzić taką ewidencję??

    Reply
    • redakcja

      Wójt podpisał mętną umowę z Gminą na użytkowanie pojazdu. Legalność czy jakość prawna tej umowy może budzić wątpliwości. Sprawą powinno zająć się RIO. Ale kwestia kontroli kilometrów i zakresu korzystania z samochodu to, jeżeli tego się nie da zrobić normalnie poprzez informację publiczną, będzie temat dla prokuratury.

      Reply
  5. real

    Wójt twierdzi, że nie używał samochodu służbowego do celów prywatnych.
    Czy ktoś widział wójta w prywatnym samochodzie?
    http://niezalezna.pl/62759-samorzadowcy-pograzaja-sikorskiego-nikt-nie-widzial-go-w-prywatnym-samochodzie

    Reply
  6. pan samochodzik

    Brak zasad, brak ewidencji, stan, z odpowiedzi wójta sądząc, taki, którego nie da się skontrolować, pouczenia dla zadających władzy pytania, i jeszcze najlepiej by było, żeby takimi sprawami nikt się nie zajmował i o tym nie pisał

    Reply
  7. persodrom Post author

    W umowie użyczenia tego samochodu podpisanej przez pana wójta oraz pana Ostapińskiego gdy był przewodniczącym Rady Gminy, którą to umowę można przeczytać tutaj
    http://naszgarbow.pl/samochod-sluzbowy-wojta-firleja-dokumenty-passat-za-30-tysiecy-na-koszt-podatnikow/
    zawarto limit kilometrów!
    Jeżeli jest limit kilometrów, to znaczy, że ktoś te kilometry musi ze strony Gminy kontrolować. Jeżeli tego nie robi to znaczy, że zostało złamane prawo i ktoś się nie wywiązuje z obowiązków.
    Jeżeli rzeczywiście nikt nie kontroluje tych kilometrów to oznacza, że samochodem należącym do Gminy można jeździć bez żadnej kontroli ile się chce i nie można tego sprawdzić.
    To sprawa alarmująca dla komisji rewizyjnej i w ogóle radnych.

    Reply
  8. Robert

    Prawo do informacji jest prawem człowieka.
    Drążymy więc temat dalej. Puściliśmy kolejny wniosek o informację publiczną.

    Do: Wójt Gminy Garbów Kazimierz Firlej

    Na podstawie art. 61 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, art. 2 w związku z art. 10 ustawy o dostępie do informacji publicznej proszę o udostępnienie na adres e-mail robert@bogucin.com następujących informacji lub dokumentów:

    1. Kserokopii dowodu rejestracyjnego samochodu służbowego o nr LUB 04651
    2. Daty pierwszej rejestracji ww pojazdu
    3. Czy umowa użyczenia samochodu służbowego podpisana przez wójta gminy Garbów z Gminą Garbów w roku 2008 była opiniowana pod względem prawnym?
    4. W przypadku twierdzącej odpowiedzi na pytanie z punktu 3 proszę o podanie imienia i nazwiska osoby, która opiniowała zawartą umowę

    Informację proszę niezwłocznie przesłać pocztą elektroniczną na adres robert@bogucin.com
    Przesłanie przez Pana odpowiedzi w formie innej niż ta wskazana w moim wniosku będę traktował jako złamanie prawa i naruszenie moich uprawnień wynikających art. 10 ustawy o dostępie do informacji publicznej

    Reply
  9. Beata S.

    Super. Może w końcu urzędnicy (również gminni) zostaną zmuszeni do przestrzegania podstawowych standardów. Ich brak w różnych dziedzinach naszego życia już tak dalece spowszedniał, że ludziom wszystko jedno kto i w jaki sposób rządzi, jak dysponuje publicznymi pieniędzmi, jakie podejmuje decyzje. Oby tylko święty spokój mieć …

    Reply
  10. Peka

    Tak się kończy nieumiarkowane zwalczanie przez wójta innych środowisk. Teraz trzeba będzie wstydu się najeść.

    Reply
  11. staly bywalec

    Bardzo niskie jest ciagle oczernianie Pana wójta i pracownikow
    Jaknisko trzeba upaść by ciagle pisac tylko o jednym
    Jak nisko trzeba upasc by w kosciele pol mszy na kolanach przekleczec a na forum robic z siebie potwora
    Straszne jest to co sie stalo po wyborach w tym roku i niektorzy nie radza sobie z przegrana wiec pisza
    Ludzie opanujcie sie i przestancie czytac te bzdury!!!
    Kazdy popelnia bląd a wójt jest bardzo dobra głowa gminy,kazdego zna,z kazdym rozmawia i zawsze znajdze chwile dla interesanta.

    Reply
    • persodrom Post author

      jak nisko trzeba upaść w cnotach obywatelskich i trosce o wspólne dobro, aby napisać tak manipulatorski komentarz jak ten „stałego bywalca”.
      po co mieszać do tego kościół. chcemy jedynie poznać zakres użytkowania samochodu przez wójta oraz sprawdzić czy mówił prawdę twierdząc, że nie używa go do celów prywatnych.
      tu chodzi o dobro wspólne a nie o to kto ile klęczy.

      apel aby nie czytać jest tak naprawdę apelem do tego aby nic nie wiedzieć i dalej opierać się na propagandowej papce.
      Szukamy faktów i podajemy fakty.
      Jeżeli wójt nie ma nic do ukrycia, to nie rozumiem dlaczego nie podaje normalnie wszystkich informacji. Myślącym ludziom nie wystarczą same zapewnienia, że wszystko jest w porządku skoro już widać, że jest wiele spraw nie w porządku i jest łamane prawo! Już na pierwszy rzut oka widać, że wójt w tej sprawie wije się jak piskorz. A odnośnie błędów to wszyscy je popełniamy. Ale osoby publiczne są rozliczane publicznie za sprawy publiczne. Nie ma innej drogi.

      A jeżeli chodzi o obsługę interesantów to – „bądźmy dobrej myśli i miejmy nadzieję, że jakoś to będzie…”

      Ludzie czytajcie ile się da, wyłączcie telewizory i szukajcie wiedzy i informacji bo inaczej będziecie okłamywani przez cwaniaków. To jest najlepsza rada na Nowy Rok.

      Reply
  12. pan samochodzik

    Zaraz, zaraz, samochód użyczony wójtowi do używania w celach służbowych ma instalację gazową a wójt dostaje ryczałt paliwowy? To chyba trochę pieniędzy zostaje na jazdy ponad limitem?

    Reply
    • persodrom Post author

      W sumie to nawet nie wiemy czy to diesel czy benzyna i jak jest rozliczane. Jedna wielka czarna plama.

      Reply
  13. szukanie prawdy

    Od kiedy to dochodzenie do prawdy w sprawach publicznych jest oczernianiem „stały bywalcu”?
    To chyba jakaś nowomowa władzy, która chce w nieskończoność rządzić, nie podlegać żadnej kontroli i jeszcze uchodzić powszechnie za świętą.

    Pytanie jest proste. Było kradzione dobro wspólne czy nie było? Było łamane przez 6 lat prawo czy nie było? Czy wójt postępował z samochodem użyczonym mu przez Gminę Garbów uczciwie czy nieuczciwie?
    Nie wyobrażam sobie, że nie uzyskamy odpowiedzi na te pytania i dalej jako mieszkańcy będziemy się udawać, że nic się nie dzieje.
    Już widać, że się dzieje, bo mamy do czynienia z utrudnianiem przez wójta dostępu do informacji, co uniemożliwia kontrolę sprawy. To Alarm dla radnych – ale czy zechcą usłyszeć i rzetelnie sprawę zbadać?

    Reply
  14. Ania

    Ja to właśnie nie wiem jak wójt i jego zastępca mogą tak udawać „świętych” w kościele skoro mają tyle za uszami, co sąd potwierdził. Wstyd, to jest bardzo niskie. A całe gro osób, które próbowało coś w urzędzie załatwić ma zupełnie inne zdanie o stylu rządzenia pana wójta i o bardzo niskiej kulturze jego sekretarza, który powinien dawno wylecieć. Tu nie chodzi o to kto wygrał, a kto przegrał, tylko o to kto mówi prawdę, a kto jest kłamcą na kolanach!

    Reply
  15. to normalne

    Przecież to normalne że ludzie chcą kontrolować władze. Nie rozumiem wystąpienia stałego bywalca. Co jest dziwnego w pytaniach o używanie samochodu służbowego? Nienormalne jest właśnie blokowanie takiej kontroli.

    Reply
  16. domestos-

    drania? a może cwaniaka? i jakie ludzie wybrali? ile procent głosowało….że nie poszli na wybory to mają teraz -widać co! trzeba zacząć myśleć i działać i obalić TEN BETON !!!

    Reply
  17. robert

    Dobre pytanie panie „pytanie”. Jeżeli ludzie wybierają drania czy raczej wielu drani w całej Polsce to co zrobić? Tych, którzy wybierają drania i są tego świadomi nie przekonamy i nawet nie ma sensu próbować. Oni nie słuchają. Po prostu wybierają jakąś formę zła.

    Ważne jest, aby dotrzeć do tych, którzy co prawda głosują na zło, ale robią to nieświadomie. Są jakby w uśpieniu, w błędzie, brak im informacji i jasnego osądu. Trzeba starać się z nimi rozmawiać i przekazywać wiedzę.
    Cóż innego można zrobić?

    Reply
  18. Tak

    Podobno przymierzają się do wiatraków. Trzeba będzie się skrzykiwać i robić masowe protesty, w takim układzie, żeby tego niemieckiego złomu u nas nie stawiali. Niech Leśce, Karolin, Borków, Janów i Wola mają się na baczności!!!
    Nie śpijcie, to nie koniec wiatrakowej napaści, to dopiero początek. Pisał te oświadczenia żeby wybory wygrać a nie po to żeby stawać w obronie słabszego, chyba nie macie wątpliwości.

    Reply
    • redakcja

      Wg. badań statystyczny Polak przez ponad 4 godziny dziennie ogląda telewizję. Biorąc pod uwagę klimat moralny i stopień deformacji świata pokazywanego w mediach można zaryzykować, że wstyd i reakcja na głos rozsądku czy zainteresowanie czymkolwiek poza własnymi wrażeniami stopniowo zanikają. I to jest dramat. Z częścią ludzi prawie nie ma żadnego rozumnego kontaktu.

      Reply
  19. Dorota

    W Święto Trzech Króli warto przeczytać : http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,1685,prawda-obroni-sie-sama-potrzeba-tylko-czasu.html

    Reply
  20. patologia III RP

    W III RP mamy sytuację że zwykli obywatele są skrupulatnie kontrolowani przez państwo, a urzędnicy nie chcą poddać się żadnej kontroli nawet tak podstawowej jak używanie samochodu służbowego.

    Tam, gdzie powinno to państwo nie działa, a tam gdzie nie potrzeba jest go za dużo.
    Gdzie jest rada gminy, gdzie komisja rewizyjna?

    Reply
  21. Marta

    Jaka rada? to fikcja, oni poszli tam dla tych 2 tys. zł z groszami. O czym my rozmawiamy? Jak do radnych nawet dodzwonić się nie może zwykły obywatel, mają wszystkich gdzieś, byle wójta po brzuszku klepać i przykryć jego kłamstwa i przekręty. Wierzą w niego jak w guru i nie pozwolą go skrzywdzić. Ludzie bez honoru i godności, przechodzą z prawa na lewo jak chorągiewki i co tu wymagać więcej od takiej pani M i pana S. oraz innych popleczników tego układu. Ślepota, ślepota, ślepota. Wyzywa ludzi, a pani M. mu ufa bezgranicznie, bo jest zaślepiona do granic możliwości przez tego złego człowieka. Myślicie, że kto te plakaty o diabłach wieszał, droga redakcjo??? Może coś o tym napiszecie? Nawet ksiądz milczy jak zaklęty. Jak „ktoś kogoś od szmat wyzwał” to krzyczał z ambony, a teraz ktoś ociera się o satanizm z popleczników wójta i cisza, blady strach padł na proboszcza? Trzeba zganić księże proboszczu takie szatańskie występki, bo nazwanie kogoś belzebubem, to coś o wiele gorszego niż nazwanie szmatą za bycie chorągiewką i zdradę!

    Reply
  22. Karolina-

    Państwo zgniłe do szpiku!! Trzeba wiele lat by naprawić wszystko,obecny system,mentalność ludzi…
    Brak wrażliwości dla drugiego człowieka-to jest dramat! Liczy się własny czubek nosa!
    Posłuchajcie ostatniego kazania błogosławionego ks.Popiełuszki- tylko 14 minut

    https://www.youtube.com/watch?v=KxdhkLJ7eIE

    Reply
  23. Maniek

    Macie rację, proboszcz to ma teraz za uszami dużo, współczuję mu, ale sam sobie winien, w układy z władzą się nie wchodzi, bo potem bokiem to wychodzi:) Stajesz się nie wiadomo kiedy przyjacielem złego, czy to prawda z synem Firleja, co kiedyś było tu pisane, że wyzywa od szatanów redakcję, może to on pisał te diabelskie ulotki? Walić do prokuratury? Są nagrania?

    Reply
  24. do wójta Firleja

    Panie wójcie Firleju i pani Sanaluto proszę brać przykład z burmistrza Łęcznej. Jak się nie ma nic do ukrycia to jawność nie boli. Proszę sobie poczytać tutaj. Wszyscy skorzystają. Nie dławcie jawności jak z tym brum brum
    http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150108/LECZNA/150109757

    Reply
    • Marcin

      Jeśli sie ma śmiałość żeby gminny samochód dawać domownikom do kursowania to tezeba tez miec odwagę żeby ludzie wiedzili ile kilometrów nastukali za publiczną benzynę.Taki strach zeby sie przyznaic ile to bylo weekendowych i wakacyjnych wypadow turystycznych wygodną limuzyną?

      Reply
      • redakcja

        Na razie tego co pan mówi nie ustaliliśmy więc nie twierdzimy, że tak jest. Wójt twierdzi, że przez 6 lat nie używał tego złotego passata do celów prywatnych.
        Fakt, że był widziany czy widywany w tym samochodzie z żoną i że samochód był widywany pod kościołem w niedziele więc wiarygodność zapewnień ma pewne cienie do wyjaśnienia.
        To co jest skandalem to fakt że bardzo dziwaczna umowa na użytkowanie samochodu nie była nigdy kontrolowana i że nikt nie sprawdzał regularnie stanu licznika. Tu zostało złamane prawo.

        Reply
  25. skand

    skoro tak wójt zawadza i zataja ważne dla ludzi informacje. to powiedzcie mi kochani po co wybraliście go znowu. pozdrawiam

    Reply
  26. w tv lublin o liczniku wójta

    Dzisiaj po Panoramie Lubelskiej było o ukrywaniu stanu licznika przez wojta. Widać ze poczytali w telewizji naszgarbow.pl bo redaktorka dobrze się orientowała w sytuacji. Nikt jej oczu nie zamydli. Widziała te odmowne pisma. Znaczy wójt cieniutko wypadl.

    Dobrą zrobili wam reklamę!

    Reply
  27. Maniek

    Ten drugi ananasek też był niezły „jestem za jawnością, a nawet przeciw”, a p.K tylko mu wtórował kiwając głową.

    Reply
  28. ha, ha

    Ośmieszają się już nie pierwszy raz przed „wielkim światem”. Widać było, że ten facet z fundacji kuma o co chodzi i miał już z takimi kolesiami nie raz do czynienia. A dziennikarka użyła słowa nepotyzm, więc chyba też wie o czym mówi. A ten nasz znów o tej wyświechtanej „walce politycznej i celach politycznych”. Ktoś, kto śmie domagać się jawności komu daje gmina pieniądze jest wrogiem politycznym, czytaj partyjnym. Śmiechu warte to wystąpienie. Komu on te kity wciska?

    Reply
  29. ja, ja

    Ja oglądałem. a gdzie to wydawca rozpowiada, że wójt i tak poda fałszywy przebieg silnika? Czy to prawda czy pomówienie, zapędził się? Posłuchajcie uważnie.

    Reply
  30. Wiem jedno

    Walkę polityczną i nieustanną kampanię to prowadzi wójt, zwalcza wszystkich przeciwników odsyłając z kwitkiem i mówi, że radni nas reprezentują, a radni robią wszystko, co on im każe.

    Reply
  31. problemy ze służbowym samochodem

    A co u nas?
    http://wpolityce.pl/polityka/263403-gronkiewicz-waltz-wykorzystuje-samochod-sluzbowy-do-prywatnych-celow-bedzie-zawiadomienie-do-prokuratury

    Reply

Skomentuj zoe Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top