„Tak wiele możesz przez modlitwę wstawienniczą…” [słowo na niedzielę]

Nie myśl tyle o sobie. Ja znam twoje cierpienie, twoją tęsknotę całego życia. Wiem i biorę to za tych, którzy nie chcą obcować ze Mną, którzy wolą topić swoje dni i lata w powierzchownych doznaniach przyjemności prowadzących donikąd, a niekiedy do grzechu lub zguby.

Znam twoje serce i raduję się nim, takim umęczonym, samotnym wśród ludzi. Ale trzeba[,] abyś im służyła[,] nie zważając na siebie, żebyś zatroskanie swoje kierowała na ich biedę, zagubienie, cierpienia. Bo też cierpią[,] szukając po omacku i chwytając to, co nie ma wartości,…co niszczy jakże często.

Myśl o swoich braciach i siostrach i raduj się[,] gdy przychodzą do ciebie. Nawet nic nie mówiąc[,] możesz dać im tak wiele. Możesz dać im Mnie, który w tobie jestem i pragnę zbliżyć się do każdego.

Oddanie to nie tylko ofiara, to przede wszystkim radość z ubogacania świata Moją Miłością.
Pragnij[,] aby każde Moje dziecko napełniało się Moją Miłością.
Tak wiele możesz przez modlitwę wstawienniczą, której dar otrzymałaś.
Będzie ona tym bardziej skuteczna[,] im silniejsze będzie pragnienie twoje odnajdywania zagubionych dzieci Moich.

Czyń to z miłości do Mnie. Z tej Miłości, której tak bardzo pragniesz. Dostrzegaj cierpienia innych – może nawet przez nich samych nieuświadamianych i z czułością zwracaj się do nich[,] i ukazuj Mi, i proś[,] bym pochylił się nad ich losem.
Moim bólem jest ból każdego dziecka Mojego – ból teraźniejszy i przyszły.

Alicja Lenczewska
Słowo pouczenia

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top