W listopadzie poprosiliśmy pana wójta o dostarczenie scenariusza filmu promocyjnego, jaki zakupiła Gmina Garbów od Michała Wylazia. Otrzymaliśmy odpowiedź, że zakupiony scenariusz nie stanowi informacji publicznej i jest chroniony prawem autorskim. Nie wiemy czy tak jest w istocie. Obecnie czekamy na odpowiedź prawnika w tej sprawie. Tak czy inaczej mamy tutaj do czynienia z ciekawym przypadkiem kontroli wydawania funduszy publicznych. Otóż mamy taką sytuację, że „Gmina” kupuje jakieś dzieło, a obywatele nie mogą sprawdzić ani zasadności tego wydatku, ani jakości zrealizowanego dzieła.
Jeżeli uzasadnienie przedstawione przez pana wójta okazałoby się być poprawne, mielibyśmy tutaj gminny przypadek ograniczenia kontroli celowości i efektywności wydatków publicznych.
Postaramy się wyjaśnić tę sprawę.
Poniżej odpowiedź wójta gminy Garbów.
Zobacz też „Nasz Garbów” wzywa…
Czekamy na ten scenariusz- rozumiem że to żart…
Dobra odpowiedź ale na 1 kwietnia. To chyba jakieś ja*a są.
Co na to gminni prawnicy? To jakaś kpina chyba.