Akcja „Upominamy się o Was”, koordynowana m.in. przez stowarzyszenie Młodzi dla Polski, jest jedną z wielu inicjatyw obywatelskich i – co najbardziej cieszy – wychodzi od młodego pokolenia.
Dobrze, że tego typu wydarzenia powstają oddolnie i spontanicznie jako efekt naturalnej potrzeby ludzi szukających fundamentu ideowego.
Młodzi ludzie, poznając własną tradycję, czują się oszukani, że przez ostatnie 25 lat uczono ich nieprawdziwej historii – ułomnej i okaleczonej chociażby przez stawianie za bohaterów ludzi, którzy powinni stawać przed sądami Rzeczypospolitej Polskiej. Przykładem takiej osoby jest Zygmunt Bauman, będący niegdyś w korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Obserwujemy, jak jest on teraz obwożony po polskich uczelniach. Stawia się go na piedestale i wskazuje jako autorytet moralny. Bauman wysyłany jest przez polskie instytucje państwowe, jako przedstawiciel polskiej kultury, także poza granice naszego kraju.
Jeśli młodzież deklaruje i manifestuje, że nie chce utożsamiać się z taką „tradycją”, jest wówczas wyzywana od faszystów.
autor: Leszek Żebrowski
źródło: naszdziennik.pl /