Na stronie prezydenckiej Rady Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka pojawiły się wyniki referendum przeprowadzonego na Krymie. Jak można się spodziewać – sporo odbiegały od tych zaprezentowanych tuż po głosowania. Zauważył je dziennikarz „Forbesa” – Roderick Gregory.
Wynika z nich, że frekwencja wyniosła zaledwie 30 proc., z czego połowa głosujących opowiedziało się za przyłączeniem Krymu do Rosji – zaledwie 15 proc. mieszkańców Krymu głosowało za aneksją półwyspu.
Według podanych do publicznej wiadomości wyników, w referendum zagłosowało 83,1 proc. uprawnionych, z czego aż 96,8 było za przyłączeniem półwyspu do Rosji.
źródło: wpolityce.pl