Wygląda na to, że po wielu latach droga „do Domu Dziecka” doczeka się w końcu remontu. Czas to najwyższy, gdyż stan techniczny jest opłakany i uciążliwy dla mieszkańców. Choć mocno spóźniona, perspektywa naprawy mogłaby cieszyć, gdyby nie pewien niepokojący szczegół. Remont nie jest realizowany w normalnym trybie, ale w trybie wyborczym…
Udało mam się ustalić, że planowany w okresie przedwyborczym remont spowoduje zwężenie jezdni do 4,5 metra – obecnie droga ma szerokość 7,5 m. Ciekawe jest w tej sprawie stanowisko radnego Poleszaka: Takie drogi się buduje w gminnie Garbów i należy się cieszyć, że będzie remont. To znamienna narracja. Generalnie trzeba się ze wszystkiego cieszyć i chwalić władzę bez względu na to czy robi coś dobrze czy źle, mądrze czy głupio.
A przecież wiadomo, że droga ta pełni ważną funkcję w dojeździe do tej części Przybysławic i terenu po dawnej cukrowni. Szkoda że po raz kolejny wydaje się publiczne pieniądze na coś, co nie spełnia oczekiwań użytkowników. W tej sprawie, nawet nikt nie zapytał ich o zdanie. A może lepiej byłoby zaplanować remont na dwa etapy i wyremontować tę drogę w sposób normalny i cywilizowany, tak aby miała szerokość 7,5 m i spełniała oczekiwania mieszkańców, aby chociaż była kiełbasą z prawdziwego zdarzenia, a nie jedynie niskiej jakości wymęczonym cienkim wyborczym kabanosem. Skoro takie rzeczy planuje się na kilka tygodni przed dniem wyborów, to czego można się podziewać po wyborach? Strach pomyśleć.
Na zdjęciu pokazano jak najprawdopodobniej może wyglądać droga po „kiełbasiano-wyborczym remoncie”. Na czerwono nanieśliśmy szerokość 4,5m.
Prosimy czytelników o opinie w tej sprawie.
interw.
Na przyspieszoną działalność przedwyborczo – remontową zpadły nie tylko Przybysławice. Coś za coś. Dom Dziecka do tej pory miał drogę. A teraz będzie miał drogę (chociaż trochę węższą) i utwardzone pobocze. Ten przypadek może być inspiracją dla kabaretów.
A ten nowy chodnik przy szkole? Kto z niego korzysta? Na pewno nie dzieci, a znacznie ograniczył możliwość parkowania. Kiepska ta kiełbasa 🙂
Z chodnika korzysta radna Zwolak !!! to chodnik do jej domu na osiedlu. Do starego domu na Przybysławicach miała zrobiony to i na Zagrodach też się jej należy. A pod szkołą nie musi parkować. A ten remont drogi do Domu dziecka to ewidentnie pachnie kiełbasą wyborczą – zieloną (PLS radny Poleszak) aby się mieszkańcy nie zatruli.
Chodnik przy szkole jest ok. bo od kiedy parkuje się na trawnikach?
Co do szerokości drogi to szerokość może być 5,5 m i chodnik 2m po jednej stronie chociaż? Da to szerokość 7,5 m – kupę komfortu dla mieszkańców a dolna podbudowa pod chodnik jest już gotowa bo można wykorzystać istniejącą jezdnię.