Jedyną „winą” Asi Bibi jest bezgraniczna miłość do Jezusa Chrystusa. Świat nie może dopuścić do wykonania kary śmierci na skazanej przez sąd katoliczce. Podpisz apel do prezydenta Islamskiej Republiki Pakistanu o skorzystaniu z przysługującego mu prawa łaski. List znajduje się na stronie protestuj.pl.
„Nikt nie powinien być zabity za wypicie szklanki wody” – pisze w liście otwartym zrozpaczony Ashiq Masih, mąż Asii Bibi. Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok skazujący na śmierć kobietę oskarżoną o bluźnierstwo przeciwko islamowi.
Asia Bibi wraz z mężem i dziećmi mieszkała w Ittanwali – niewielkiej wiosce w Pakistanie. Są katolikami i stanowili tam mniejszość religijną. W 2009 roku kobieta pracowała wraz z muzułmankami przy zbiorach falsy. Doskwierający upał zmusił ją do wpicia wody ze studni. Przedstawicielkom islamu nie spodobało się, że „niewierna” kobieta korzysta z ich źródła. Wywiązała się kłótnia, podczas której Asia Bibi dała świadectwo swojej niezwykłej wiary. Wypowiadając słowa: „Jezus Chrystus umarł za moje grzechy i za grzechy świata. A co zrobił Mahomet dla ludzi?” – wywołała wielki gniew współmieszkańców. Została aresztowana za bluźnierstwo.
Szacuje się, że od 1986 r. do 2009 r. z tego paragrafu skazano 964 osoby. Co najmniej 40 zginęło z rąk nieznanych sprawców po tym jak sąd uniewinnił je od zarzutu bluźnierstwa.
źródło: PCH24.PL