Odległość wiatraków od domów wypada z ustawy

Podczas prac podkomisji nadzwyczajnej z poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane i ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym został wykreślony przepis przewidujący m.in. zakaz budowy elektrowni wiatrowych o mocy przekraczającej 500 kW w odległości mniejszej niż 3 km od zabudowań mieszkalnych oraz terenów leśnych.

5 czerwca 2014 roku obradowała podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane i ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (druk nr 758).

Solą projektu przedmiotowej ustawy zgłoszonego przez PiS było ustalenie zakazu budowy elektrowni wiatrowych o mocy przekraczającej 500 kW w odległości mniejszej niż 3 km od zabudowań mieszkalnych oraz terenów leśnych. Ta poprawka nie została przyjęta przez podkomisję nadzwyczajną, która ponadto wykreśliła z projektu ustawy artykuł 4 (uznany za zbędny).

Na uwagę zasługuje też, że podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury ma być zgłoszona poprawka do artykułu 3, który mówi, że elektrownie wiatrowe o mocy powyżej 500 kW oddane pożytkowania przed dniem wejścia w życie ustawy mają być dostosowane do art. 1 projektu ustawy w terminie do końca 2017 roku. Poprawka ma wydłużyć wskazany termin do końca 2019 roku.

Charakterystyczne dla przebiegu prac podkomisji było to, że strona rządowa podtrzymywała zastrzeżenia wyrażone przez rząd w stanowisku z kwietnia 2013 roku, a posłowie PiS zapowiedzieli, że będą działać na rzecz tego, aby przepisy dotyczące odległości elektrowni wiatrowych od zabudowań mieszkalnych znalazły się w projekcie ustawy.

Prace nad przedmiotowym projektem ustawy trwają już bardzo długo. PiS złożył go w Sejmie w lipcu 2012 roku. W kwietniu 2013 został krytycznie oceniony przez rząd PO-PSL i właściwe komisje sejmowe złożyły wniosek o jego odrzucenie. W styczniu 2014 Sejm skierował jednak projekt ponownie do komisji sejmowych ,a stało się to wskutek stanowiska premiera Donalda Tuska, który apelował w Sejmie, żeby projektu nie odrzucać. Szef rządu stwierdził wtedy, że wydaje się niezasadne wstrzymanie pracy nad tą ustawą, jeśli towarzyszyć jej będzie także praca nad ustawą o OZE. Ta jednak dotychczas do Sejmu nie wpłynęła.

źródło: portalsamorządowy.pl

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Komentarze do: “Odległość wiatraków od domów wypada z ustawy

  1. persodrom

    niestety widać, że ofensywa kapitału wiatrakowego nie jest skończona. jeżeli mają wpływ na treść ustawy, to znaczy, że po wyborach samorządowych będą kontynuować swoje działania. Jeżeli teraz nie odsuniemy od władzy stronnictwa wiatrakowego od władzy, to sami sobie będziemy winni jeżeli kiedyś za oknem zobaczymy 150 metrowe turbiny. potrzeba pełnej mobilizacji mieszkańców w tej sprawie. mówmy innym o tym zagrożeniu. Nie zapominajmy, że nasze władze w osobie wójta Firleja czy przewodniczącego Dudzika jak też wiceprzewodniczącego Koputa dopuszczali się wbrew mieszkańcom publicznego lobbowania za farmami wiatrowymi posuwając się nawet do blokowania odczytania protestów mieszkańców! Dla tych osób nie ma miejsca w lokalnym samorządzie.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top