Burmistrz Błaszek postanowił spełnić swoją przedwyborczą obietnicę i przekazał połowę swojej pensji potrzebującym. Teraz zachęca innych burmistrzów i wójtów, aby poszli w jego ślady, bo jak tłumaczy, pełniona przez niego funkcja „ma służyć ludziom”.
Jako nauczyciel i radny zarabiałem trochę ponad 3 tys. „na rękę”. Po oddaniu połowy pensji burmistrza zostanie mi tyle samo, czyli wystarczająco
— tłumaczy Karol Rajewski, burmistrz gminy i miasta Błaszki (woj. łódzkie).