Obiekty wojskowe pod nadzorem firmy ochroniarskiej założonej przez byłych funkcjonariuszy SB [Gazeta Polska Codziennie]

Jak pisze „Gazeta Polska Codziennie”:

Założona przez byłych funkcjonariuszy SB firma Konsalnet jest zamieszana w aferę korupcyjną w bazie marynarki wojennej w Wejherowie. Wartość ustawionych przetargów na ochronę w jednostce wyniosła aż 25,5 mln zł. Według informacji „Codziennej” Konsalnet ochrania 90 innych obiektów wojskowych w Polsce.

Czy to normalne, aby obiekty wojskowe były chronione przez zewnętrzne firmy, a nie same wojsko? Jak polskie wojsko ma chronić nasz kraj, skoro nawet do ochrony własnych obiektów musi wynajmować firmy ochroniarskie i to takie założone przez byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa? Czy w przypadku wojny istnieje na przykład możliwość, że dyrektor, kierowniki czy prawcownik firmy ochroniarskiej będzie decydował o tym czy wydać klucze od magazynu z bronią? Czy to jest polityka bezpieczeństwa w rozumieniu PO-PS? To kilka nasuwających się spontanicznie pytań, które zadaje każdy myślący człowiek.

Więcej…

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top