Gdyby wybory odbyły się w styczniu, do Sejmu weszłyby: PiS z wynikiem 32 proc., PO – 22 proc. oraz SLD z 10 proc. głosów – wynika z badania TNS Polska. Poniżej progu wyborczego uplasowałyby się m.in.: PSL (4 proc.) , Twój Ruch (3 proc.) oraz Solidarna Polska (1 proc.).
W porównaniu z poprzednim miesiącem dystans między liderami rankingu partyjnego zwiększył się – wynik PiS jest o cztery punkty procentowe wyższy niż przed miesiącem, a Platformy o jeden punkt procentowy niższy.
źródło: Polskatimes.pl
a pozostałe 36 procent idzie do kogo? Solidarna Polska – /…/?
23-24 % jest niezdecydowanych na kogo zagłosuje
2% Polska razem Gowina
2% Nowa Prawica
Solidarna Polska ma 1%
No to niezdecydowani zagłosują na PO, bo będą decydować wybierając mniejsze zło, jak w 2007 i 2011. Wśród elektoratu niezdecydowanego zawsze wygra PO albo SLD, a nigdy opcje skrajne jak PiS, KNP, TR.
PO i SLD to najbardziej skrajne partie. Widać to w forsowaniu ideologii gender, która podważa biologiczną płeć. Czy może być coś bardziej skrajnego. PIS jest obecnie partią bardziej centrową niż PO. Skoro 23 % jest niezdecydowanych po 7 latach rządzenia PO-PSL to znaczy, że szukają czegoś innego. Głosowanie na 3 kadencję PO-PSL to samobójstwo dla Polski. Trzeba jak najszybciej zatrzymać dziesiątki szkodliwych procesów jakie ta koalicja uruchomiła.
PiS jest niewątpliwie formacją skrajną, która opiera swój program o wartości narodowe i socjalistyczne. SLD jest zdecydowanie bardziej na prawo względem pisu.
To oczywista bzdura, co pan pisze. Zarówno SLD jak i PO, które prą do koalicji to partie skrajnie lewackie pod względem światopoglądowym, które bronią układu poskomunistycznego w Polsce. Są to partie, które moim zdaniem działają na szkodę Polski jej obywateli.
Prawo i Sprawiedliwość, czy ktoś tego chce czy nie to obecnie jedyne znaczące ugrupowanie które myśli w kategoriach polskiej racji stanu, broni polskiej gospodarki, obronności i kieruje się patriotyzmem. To takie normalne polskie centrum z którego media rządowe i te które sprzyjają rządowi robią faszystów itp… Stalin kazał nazywać patriotów faszystami i w ten sposób robiło się antypolską propagandę. Ty mówiąc o narodowym socjalizmie w stosunku do zwykłej centrowej patriotycznej partii, która sprzyja kościołowi katolickiemu, jesteś uczniem (świadomym lub nie) tej stalinowskiej szkoły. Cechą istotną tej szkoły to wrogość do Polski jako takiej oraz walka z Kościołem Katolickim. To się w Polsce dzieje za rządów PO-PSL i tego mamy jako obywatele dość.
4% dla PSL, 3% dla Palikota …. i niech tak pozostanie.