„Nie można pozwalać na decydowanie poza Polską o tym, kogo przyjmiemy” – prof. Jacek Hołówka o uchodźcach

Przyjęcie uchodźców będzie przyczyną lokalnych konfliktów. Z jednej strony są bezdomni i bezrobotni Polacy, a z drugiej uchodźcy, którym damy mieszkanie i pracę. To od razu wzbudzi nienawiść

—podkreślał i ostrzegał na antenie „Radia Gdańsk” prof. Jacek Hołówka, wykładowca filozofii i etyki na Uniwersytecie Warszawskim.

Filozof i etyk zaznaczył, że każdy człowiek ma swoją tożsamość i wyrywanie go ze swojego środowiska nie jest dla niego obojętne.

Multikulturowość to zbyt duże obciążenie. Większość Polaków ma poczucie, że szkoły i lektury określiły naszą tożsamość. Romantyzm polski to dla mnie coś innego niż brytyjski. Trzeba być człowiekiem przyzwoitym, który szanuje kulturę innych, który rozumie, że każdy człowiek ma jakąś tożsamość, wychował się w środowisku, które go ulepiło i ukształtowało

—zaznaczył filozof.

Czymś nierozsądnym jest narzucanie ludziom takiego punktu widzenia, że pochodzą z znikąd. Zwolennicy multi-kulti mówią, że nie ma znaczenia, gdzie się urodziliśmy, czy jakim językiem najpierw mówiliśmy. To nieprawda

—mówił filozof w „Radiu Gdańsk”.

Prof. Jacek Hołówka podkreślał też, że ważny jest tzw. zdrowy nacjonalizm i czasami dobrze jest się izolować.

Sami musimy zdecydować, kogo przyjmujemy do Polski. Nie może być tak, że jakaś organizacja międzynarodowa powie nam, jaka to ma być ilość i jak będzie wyglądała relokacja tych osób w naszym kraju

—mówił.

Stanowisko obecnego rządu jest bardzo rozsądne. Nie można pozwalać na decydowanie poza Polską jak będzie wyglądała relokacja osób, które pochodzą z innych krajów

—zaznaczył prof. Hołówka.

więcej

źródło: wpolityce.pl

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top