Łódzka RIO: Reklamy w gazecie samorządowej? Tak, ale bezpłatne!

Zamieszczanie ogłoszeń reklamowych w wydawnictwach gminy jest niedopuszczalne – uważa dr Ryszard Krawczyk, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi. Oznacza to, że w prasie samorządowej nie powinny ukazywać się ogłoszenia płatne i reklamy. – Pewnie, że nie powinny – twierdzi Janusz Ansion, wydawca i redaktor naczelny „Kuriera Słupeckiego” i podziela punkt widzenia, że ogłoszenie płatne może być ukrytą łapówką przedsiębiorcy, który odwdzięcza się za wygrany przetarg.

Zaczęło się od tego, że w sierpniu ubiegłego roku Magdalena Hodak, redaktor naczelna prywatnej gazety „Mój Łask” doniosła do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka na  „Panoramę Łasku”, samorządowy biuletyn informacyjny gminy. „Urząd Miejski w Łasku (wydawca Panoramy) przyjmuje ogłoszenia od prywatnych firm, czego jednostkom samorządowym robić nie wolno” – taki był jeden z jej zarzutów. Na swoich łamach opisała, jak w piśmie wydawanym przez ratusz za pieniądze podatników prywatni przedsiębiorcy wykupują ogłoszenia. Zlecenia i pieniądze przyjmuje Wydział Oświaty, Kultury, Promocji i Spraw Społecznych.

Burmistrz Łasku Gabriel Szkudlarek zapytał więc Regionalną Izbę Obrachunkową w Łodzi, czy gmina może pobierać opłaty od ogłoszeń i reklam od przedsiębiorców? Argumentował, że gmina zamierza (co zresztą czyniła – przyp. autora) publikować w „Panoramie Łaskiej” ogłoszenia drobne i reklamy, dotyczące przedsiębiorców lokalnych i pobierać za nie opłaty. Zamiarem urzędu – dowodził – jest promocja gminy i jej przedsiębiorców. Nie krył, że w ten sposób chce pozyskać pieniądze na wydawanie „Panoramy Łaskiej”. W informacji Serwisu Samorządowego PAP na ten temat można było przeczytać, że brak opłat za ogłoszenia mógłby nawet – w ocenie burmistrza – zakłócić konkurencję na lokalnym rynku prasy i doprowadzić do osłabienia pozycji konkurencyjnych tytułów (sic).

Z opinii prawnej dołączonej przez burmistrza Łasku do pytań wynika, że publikowanie reklam w „Panoramie Łasku” nie ma charakteru zarobkowego, nie można więc w tym przypadku mówić o działalności gospodarczej.

Prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi, dr Ryszard Paweł Krawczyk, nie podzielił tej opinii. Przyznał, że gmina może publikować ogłoszenia i reklamy, ale nie płatne. „Zamieszczanie ogłoszeń i reklam od przedsiębiorców lokalnych oraz zewnętrznych nie prowadzi do zaspokojenia zbiorowych potrzeb wspólnoty lokalnej, tym samym nie jest zadaniem użyteczności publicznej” – napisał. „W konsekwencji  za niedopuszczalne należy uznać zamieszczanie ogłoszeń reklamowych w wydawnictwie gminy”.

Stanowisko łódzkiej RIO wydawcy niezależnych gazet lokalnych przyjęli z umiarkowanym optymizmem. – Ten jeden przypadek nie czyni wiosny. Nie jest wiążący w innych miastach Polski – mówi Janusz Ansion, wydawca i redaktor naczelny „Kuriera Słupeckiego”. – Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi wydała tę opinię na prośbę burmistrza Łasku, ale żaden inny burmistrz czy starosta nie będzie o taką wykładnię zabiegał. Ansion nie ma jednak wątpliwości, że  publikowanie płatnych reklam i ogłoszeń przez gazety samorządowe jest – wobec innych wydawców – wyrazem nieuczciwej konkurencji.
Piotr Piotrowicz, wydawca pięciu gazet powiatowych w Wielkopolsce od dawna uznaje gazety samorządowe za zmorą dla lokalnej prasy w Polsce.
– To jest gangrena, która przekłamuje rzeczywistość i zakaża rynek reklamowy, bo stosują ceny dumpingowe! Nie zbierają reklam na zasadach konkurencji rynkowej. Nie martwią się o wynik finansowy, są bezpłatne, a równocześnie przedstawiają punkt widzenia władzy, jedynie słuszny, bo dla niej korzystny – mówi.

Autor: Błażej Torański

źródło: pogotowiedziennikarskie.pl

Wersja do druku