Uwaga. Diabeł w podręczniku dla szóstoklasistów zachęca do zaprzedania duszy

W jednej z czytanek do klasy 6. – diabeł namawia dziewczynkę, żeby oddała mu duszę. MEN dopuścił podręcznik na rynek i nie widzi w tekście nic niepokojącego.

Tego wieczoru diabełek siedział pod sosną. Właśnie zjadł kilka okruchów ciasteczka, które dał mu piekarz. Zaczął nasłuchiwać – w pobliżu płakała jakaś dziewczynka. Diabełek postanowił ją namówić, by oddała mu duszę. Podszedł do niej. – Jesteś taka smutna. W zamian za twoją duszyczkę obdarzę cię wszystkim co zechcesz. – Mój braciszek jest chory, cały czas leży w łóżku, a lekarz nie daje nadziei. Uzdrów go, a oddam ci duszę i pójdę z tobą choćby do samego piekła. Diabełek wymamrotał zaklęcie. Zaszumiały drzewa… – Braciszku! Wyzdrowiałeś! Masz zdrowe nóżki! Możesz chodzić !

W taki sposób 12 – letnie dzieci uczą się ortografii.

Zdjęcie z podręcznika wywołało burzę. Tymczasem wydawca w tekście nie widzi nic złego. Paweł Mazur z Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego w rozmowie z portalem wyborcza.pl opowiedział całą historię o diabełku.

Te zadania są luźno inspirowane książką szwedzkiego pisarza Ulfa Starka pt. „Mały Asmodeusz”. Mały diabełek jest dobry i jego ojciec wysyła go z piekła na ziemie, by w końcu stał się zły i przyniósł mu jakąś duszyczkę. I tu jest część, która podbiła internet – diabełek spotyka smutną dziewczynkę. Ona obiecuje mu oddać duszę. Razem idą do piekła. Tam owszem ojciec-diabeł jest bardzo dumny z diabełka, ale do czasu. Bo gdy dowiaduje się, jak duszę zdobyto, mówi, że tak nie można – nie można oddać duszy, by zrobić coś dobrego. Dziewczynka wraca na ziemie, wszyscy żyją długo i szczęśliwie.

Pewne jest to, że rodzice muszą mieć oczy i uszy dookoła głowy i pilnować, czego ich dzieci uczą się w szkole.

źródło: wpolityce.pl / fot. facebook – magazyn egzorcysta

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top