Brakuje słów na skomentowanie tego zdarzenia. Co będzie dalej? Módlmy się za tego biednego człowieka, który to zrobił a od władz domagajmy się szanowania pieniędzy podatników i przestrzegania prawa.
Ten biedny i najprawdopodobniej chory lub opętany człowiek bez wątpienia ordynarnie obraził uczucia milionów ludzi w Polsce i setek milionów na świecie a tym samym złamał prawo. Teraz powinien za to odpowiedzieć, tak samo jak urzędnik państwowy, który wydał zgodę na ten niczym nieusprawiedliwiony, bezsensowny akt nienawiści do Chrystusa i Jego wyznawców. W istocie to, co się stało w Centrum Sztuki Współczesnej, jest aktem satanistycznym pod przykryciem pseudo sztuki, który to akt został sfinansowany z publicznych pieniędzy. Możemy tu więc mówić o przypadku państwowego satanizmu tuż przed Dniem Wszystkich Świętych.
Czy na tym ma polegać tolerancja i wolność? Obudźmy się i nie bądźmy obojętni wobec tego typu aktów kulturowego wandalizmu. Jeżeli tego nie powstrzymamy historia może powtórzyć się w swoich najgorszych scenariuszach.