Człowiek może człowiekowi zgotować ból. Ale trzeba dać ludziom świadectwo tego, kim człowiek może być. Próbuję im pokazać, że człowiek jest dla siebie zadaniem. Człowiek dzień po dniu ma siebie budować, rozwijać własne człowieczeństwo. Jeśli chodzi o moją książkę „I boję się snów”, to jest ona świadectwem bezpośrednim. Kiedy ją wydano, ludzie nie chcieli tego czytać, mieli dość przeżyć. Natomiast teraz jest zainteresowanie historią. Czasem zgłaszają się dzieci byłych więźniarek i mówią: moja mama, moja ciocia były w obozie, ale równocześnie nie mają bladego wyobrażenia, co to było.
Wanda Półtawska
była więźniarka obozu koncentracyjnego w Ravensbrück