„Co z nami w takim razie?” Radna z Zagród podnosi sprawę pomieszczeń dla mieszkańców. Niedopuszczalny styl prowadzenia obrad. Przewodnicząca rozmawia sama z sobą i odpowiada za wszystkich obecnych

W odpowiedzi na pytanie radnej z Zagród, pani Agnieszki Pasternak, przewodnicząca, która najwyraźniej myśli, że pełnienie funkcji przewodniczącego polega na odpowiadaniu samemu na wszystkie pytania, zaczyna swój niezrozumiały do końca wywód o szkołach zarzucając komuś nieszczerość, potem przechodzi na sprawę odzyskania budynku po domu kultury w Zagrodach, do którego to budynku właściciela wójt Firlej nie może się od lat skutecznie dodzwonić… Doprawdy trudno zrozumieć o co przewodniczącej Chabros chodzi i dlaczego tak dużo mówi nie dając dojść do głosu innym radnym czy mieszkańcom, którzy obserwują sesję.  Czy takie jest jej zadanie? W pewnym momencie pani sołtys z Przybysławic chciała zabrać głos i tu następuje natychmiastowa reakcja pani przewodniczącej Chabros, która zachowuje się jakby miała monopol na mówienie w radzie. Padają szokujące w sumie słowa:

„Pani Agnieszko, ja miałam dać pani tylko 2 minuty ponieważ temat Przybysławic, Zagród był wałkowany na wszystkich komisjach”.

Wiadomo, na komisjach można pogadać sobie o wszystkim bo nie ma kamery, a nagrywanie audio już nie jest realizowane. Co by ludzie tam nie przedstawili można potem swobodnie wyinterpretować i po sprawie. Nie ma nic niewygodnego.

Dalej głos chciała zabrać pani sołtys Agnieszka Kozak, co zostało niegrzecznie przerwane przez panią Chabros:

„Pani Agnieszko nie udzielam teraz pani głosu!”

Przewodnicząca, która jak widać wszystko wie lepiej od wszystkich obecnych, udziela głosu samej sobie i zaczyna swoją wypowiedź o wykorzystywaniu mienia gminy do działalności mieszkańców.

 „Wykorzystujmy to, co mamy, bo to jest wszystko mienie gminy…”

To prawda, że trzeba wykorzystywać istniejące budynki i udostępniać je mieszkańcom. Tutaj radna powtarza argumentację pani radnej Agnieszki Nalewajek, która udostępnianie sal mieszkańcom w zeszłym roku  chciała uregulować takimi zasadami, aby mieszkańcy nie musieli płacić za korzystanie z sal i aby nie czuli się w szkole jak intruzi, żeby nikt na nich nie tupał i ich nie przeganiał. Pani Chabros była wtedy najaktywniejszą przeciwniczką tej uchwały, co jest utrwalone na nagraniach z sesji. Głosowała oczywiście przeciwko. Dlatego słowa, które tutaj wypowiada o użytkowaniu szkół przez mieszkańców, w jej ustach mają, przykro to powiedzieć, nieusuwalny smak obłudy. Można by przymknąć na to oko, gdyby nie napastliwość czy wręcz agresja pani Chabros przeciw każdemu, kto śmie coś samodzielnie wnioskować i oczekiwać od urzędników i rady rozwiązania problemu. To widać przy prawie każdym wystąpieniu przewodniczącej. Zamiast wysłuchać ludzi knebluje im się usta, zagaduje i karci wywijając na zmianę palcem i długopisem. Doprawdy trudno tolerować taki styl.

jamówię

 „Proszę nie być jak dzieci tupiące…”

– mówi przewodnicząca w którymś momencie.

Przy okazji jej wypowiedzi musi wyjść, że wszędzie jest źle tylko w Garbowie dobrze.

„Co się dzieje w innych wsiach…?”

A potem te puste zapewnienia i prośby o uwierzenie, których trudno się słucha, gdy są powtarzane i nadużywane przy każdej możliwej okazji.

 „Niech mi państwo wierzą… ja nie jestem wrogiem ludzi tylko po prostu dostrzegam pewne priorytety…”

Doprawdy Pani Przewodnicząca, proszę nie wymagać od nas zbyt wiele. Nie musimy Pani wierzyć, bo Pani działania i przepraszam, ale obłudnie brzmiące słowa o korzystaniu z budynków szkolnych, przeczą czysto werbalnym deklaracjom i innym Pani wypowiedziom. Gdy w systemie mamy sprzeczność to przestaje on być wiarygodny. Jeżeli Pani jest za udostępnianiem szkół, to dlaczego Pani storpedowała uchwałę, która miała to uregulować. Radni „Wspólnoty” chcieli zmienić całą filozofię i procedury, tak aby ludzie mogli w końcu poczuć się gospodarzami w szkole, aby nie musieli się dogadywać i kłaniać, ale aby mogli na odpowiednich warunkach regulaminowych, darmowo ze szkół korzystać. Dużo można znieść i w wiele słów próbować uwierzyć, ale tej obłudy zwyczajnie nie da się już wytrzymać. To samo było z programem przedszkola dwujęzycznego, które mogło powstać w Leścach…

W dalszej części „dyskusji” do głosu w końcu jakoś doszła pani sołtys z Przybysławic. Niestety powiedziała, coś, co nie było po myśli pani przewodniczącej i tutaj przewodnicząca Chabros znowu przerwała wypowiedź by po swojej 8 minutowej solowej wypowiedzi  „Ja mówię za siebie tutaj, ale myślę, że za radnych również…” – trudno się już nie uśmiechnąć, gdy pani Chabros wie z góry, co powiedzieliby radni, którym nikt nie dał czasu do wypowiedzi, przerywając wypowiedź pani Agnieszki Kozak słowami „Zakańczam tą dyskusję…” i dodając do tego jeszcze swoją solową kolejną minutkę…udziela jednak głosu pani, która zaczyna mówić po myśli pani przewodniczącej. Po czym, gdy uznała, że już za dużo tego „dialogu” stwierdzając: „Uważam, że koniec dyskusji na ten temat…”, kończy „dyskusję”, której nie było.

Tak zakończyła Przewodnicząca „rozmowę” na temat problemów lokalowych organizacji mieszkańców z Przybysławic i Zagród. Można byłoby się pośmiać z tej farsy, gdyby nie chodziło o realne problemy ludzi, którzy szukają swobodnej kulturowej przestrzeni by się wspólnie rozwijać. Ludzie zostali zbyci i zagadani. Odeszli z niczym. Nihil novi. Tak to przecież najczęściej wygląda.

W następnej rundzie, już kilka minut później, podobnie zostaną „załatwione” i „omówione” prośby stowarzyszeń i grup mieszkańców z Bogucina. Władza musi pokazać swoją siłę…i robi to. Zapomina jednak, że przechodzi to wszystko do historii i że są to zachowania, które muszą budzić, nie tylko oburzenie, ale też zażenowanie każdego rozumnego człowieka, który się temu przygląda.

Tutaj można zobaczyć opisane kilka minut zdarzenia…

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Komentarze do: “„Co z nami w takim razie?” Radna z Zagród podnosi sprawę pomieszczeń dla mieszkańców. Niedopuszczalny styl prowadzenia obrad. Przewodnicząca rozmawia sama z sobą i odpowiada za wszystkich obecnych

  1. Garbowianka

    Solidnie przedstawiliście zachowanie radnej Chabros. Nic dodać, nic ująć. Niestety większość jej wyborców zapewne stanowią starsze panie, które zostają dobrze przez radną obsłużone w przychodni. Przy okazji przychodni, to przypomniała mi się sprawa dr Nwuhy-myślę, iż radna będąc również pracownikiem miejscowego ośrodka zdrowia, nie jest bezstronna w konflikcie i już tam dobrze sobie wójta „urobi”, a prośby pacjentów pójdą w zapomnienie.

    Reply
  2. obłuda

    Jedno jest pewne, syty głodnego nie zrozumie. Tak jest z panią Chabros i jej uprzywilejowanym stowarzyszeniem ze swobodą korzystających z pomieszczeń szkolnych oraz gminnych w pałacu w Garbowie. A innych odsyła się z kwitkiem.

    Reply
  3. Bogucin

    Wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze? To, że ci ludzie: przewodnicząca, wójt, zastępca i kilku radnych nie mają serca, tak dokładnie. Nie mają serca do ludzi, którym powinni służyć i pomóc, robią wszystko jakby na złość. „A my Wam pokażemy kto tu rządzi.” Zamiast uśmiechnąć się i wyciągnąć pomocną dłoń do potrzebujących, to na każdym kroku widać postawę „my tu rządzimy”. Pani Sanaluta plecie coś o literze prawa, a tu nie chodzi o prawo, bo prawo jest dla ludzi, a nie po to, żeby ludzi zbyć. A to trzeba się pochylić nad każdym problemem i rzeczywiście chcieć pomóc, a nie od wielu lat mówić, że coś się w tej sprawie robi. Jest coraz gorzej, a wójt słucha tych kłamstw pani Chabros i z zadowoleniem kiwa głową, jaką to mądrą ma przewodniczącą, co powie wszystko, czego on pragnie i co ustalili na komisjach, gdzie już się nie nagrywa nic, żeby ludziom utrudnić dostęp do informacji. Ludzie, cofamy się do czasów PRL-u takim postępowaniem. Przykre, że pani przewodnicząca jest tak nieczuła na ludzkie prośby i kpi z Bogucina mówiąc z pogardą o lokalu, który chcą wynająć, ale czy to jej sprawa jak wygląda ten lokal. Kto jest z Bogucina i czyta to, to wie ile kłamstw próbowała przemycić w swej autorytatywnej wypowiedzi. Wstyd, naprawdę wstyd być taką przewodniczącą i udawać, że się jest przyjacielem ludzi na co dzień.

    Reply
    • mieszkanka

      do Bogucin – zgadzam się z Twoją opinią tylko małe sprostowanie – wójt nie słucha Pani Chabros i jest zadowolony tylko pani Chabros słucha wójta i powtarza jego brednie i myśli że jest cool, szkoda że nie rozumie że wójt nią i innymi manipuluje a oni się tak dają, żałosne.
      A co do słów “A my Wam pokażemy kto tu rządzi” to się okaże za 4 lata, to my im pokażemy w końcu kto tu rządzi

      Reply
  4. Monika

    Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha. Sama sobie wystawia świadectwo takim zachowaniem. Niech więc ludzie oglądają jej wystąpienia.

    Reply
  5. mieszkanka Zagród

    W sprawie powyższej – jak można zarzucać komuś „niezrozumiałość wywodu” samemu budując 6linijkowe zdania z 6 przecinkami, które trzeba kilkakrotnie przeczytać, żeby zrozumieć? Wypowiedź pani przewodniczącej – bardzo jasna, spójna, logiczna – szkoły (nie wszystkie!) stoją popołudniami puste – czas je otworzyć – dla dzieci i młodzieży, dla kół gospodyń, na zajęcia aerobiku itp. A nie wydawać tysiące złotych – których de facto nie ma – na domy kultury – liczba mnoga – bo nie wiem czy usłyszeliście wyraźnie – jeden dla Przybysławic, drugi dla Zagród! Jestem z Zagród – miejsce spotkań dla ludzi jest potrzebne ale jedno! Sztuczny podział na dwie wsie nie musi znajdować odbicia w podziale ludzi – a do tego te kilka pań doprowadza – jeśli już nie doprowadziło!

    Reply
    • zmiana narracji

      Pani przewodnicząca teraz mówi to a kilka miesięcy temu odrzuciła uchwałę która miała temat swobodnego korzystania ze szkół załatwić. Mówi się teraz tak a robi się co innego. Taka mowa trawa bez realnych konsekwencji.
      Zresztą zobaczymy czy zmieni się klimat w szkołach i tupanie na ludzi się skończy

      Reply
  6. udostępnić za darmo szkoły!

    Jak najszybciej powinno się udostępnić za darmo szkoły. Dziwne i wstydliwe że do tej pory temat nie został podjęty. Każda szkoła powinna mieć harmonogram dostępności sal czy określonych pomieszczeń. Harmonogramy mogłyby być widoczne w internecie.
    Koniecznie trzeba zmienić klimat wokół korzystania ze szkół. Trzeba to tak ustawić, żeby i panie woźne były zadowolone i na ludzi nikt nie tupał. Jak się chce to można to zrobić.
    Oczywiście na cele działalności integracyjnej, sportowej, kulturalnej mieszkańcy powinni korzystać ze szkół za darmo. To oczywiste jak słońce. Szkoły powinny być miejscem gościnnym, a nie grodami otoczonymi niechęcią administratorów.

    p.s.
    Podobno jedna pani dyrektor powiedziała ostatnio młodym sportowcom wynajmującym salę, że nie mogą już korzystać z pryszniców „bo się niszczą”. Tak być nie może. Parking też został zamknięty przy szkole…

    Reply

Skomentuj Sonia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top