Brawo! Większość radnych za jawnością zestawienia inwestycji realizowanych w poszczególnych wsiach

Podczas sesji rady gminy Garbów, która odbyła się 6 maja 2015, doszło do ciekawego zdarzenia. Otóż pani radna Wiesława Zwolak złożyła projawnościowy projekt mający na celu pokazanie jakie inwestycje i za jaką wartość były realizowane w poszczególnych wsiach. W normalnym biegu rzeczy, to znaczy w środowisku przyjaznym jawności i jak najszerszemu informowaniu mieszkańców o tym co się dzieje w gminie, tego typu wniosek złożony przez radnego, ale też przez zwykłego mieszkańca, nie powinien napotykać na jakiekolwiek przeszkody.

Krótka wymiana zdań

Wnioskowi pani radnej Zwolak sprzeciwił się pan wójt Kazimierz Firlej, który w swojej argumentacji jakby założył, że informacje o inwestycjach podzielonych na poszczególne wsie będę jakoś niewłaściwie wykorzystywane czy zrozumiane. To niezrozumiała postawa, bo przecież inwestujemy ile inwestujemy i wszyscy powinni móc poznać te zakazane cyfry. Jasne stanowisko „za wnioskiem” wyraził radny Jacek Poleszak. Bardzo dobrze i jednoznacznie zakończył dyskusję radny Dados, składając wniosek formalny o przegłosowanie wniosku radnej Zwolak. Wcześniej widywaliśmy w radzie tak wiele dyskusji bez jakichkolwiek konkluzji i decyzji. Swoją postawą pan Dados pokazał, że jest świadomy tego, że w gminie rządzi rada gminy, a nie wójt, który ma postanowienia rady gminy sprawnie i bez zbędnej zwłoki realizować. Oby więcej takich umiejętnych i czytelnych postaw ze strony radnych zakończonych klarownymi głosowaniami, dzięki którym mieszkańcy-wyborcy mogą łatwo zobaczyć jak zachowują się poszczególni radni.

W dalszym przebiegu sesji zamiast natychmiast poddać wniosek formalny pod głosowanie, przewodnicząca rady gminy zupełnie bezprawnie i niestosownie zażądała od pani Zwolak, która pełni przecież funkcję przewodniczącej komisji finansów, uzasadnienia celowości dostępu do wnioskowanych informacji o finansach gminy! Okazuje się tutaj, że nie tylko mieszkańcy i lokalna prasa mają trudności w uzyskaniu informacji na temat gminnych finansów, ale że dotyczy to również samych radnych. Na szczęście pani przewodnicząca Chabros ostatecznie poparła wniosek i zagłosowała „za informacją”.

Kto za jawnością, kto przeciw?

Przebieg głosowania na temat wniosku zobowiązującego wójta do przygotowania zestawienia wydatków inwestycyjnych z podziałem na poszczególne wsie za okres poprzednich 4 lat był następujący:

Za przygotowaniem informacji głosowali:

Wiesława Zwolak

Katarzyna Chabros

Agnieszka Pasternak

Wiesław Dados

Tadeusz Bronisz

Jacek Poleszak

Henryk Węgielski

Dariusz Kulikowski

Przeciw przygotowaniu informacji głosowali:

Lidia Michoń

Jan Banaszek

Józef Chałas

Od głosu wstrzymali się:

Piotr Adamczyk, Stanisław Sumorek, Mariusz Szalast

Rada zobowiązała wójta do przygotowania wnioskowanego zestawienia wydatków i na tym sprawa powinna się zakończyć. Tu jednak miał miejsce zupełnie niepotrzebny i niestosowny komentarz wójta Kazimierza Firleja.

Niebezpieczna informacja? To obciach tak mówić!

W swojej wypowiedzi, wójt nie ukrywając niezadowolenia ze stanowiska większości radnych, powiedział, że przygotuje zestawienie nie tylko za 4 lata, ale za wszystkie lata odkąd pełni on funkcję wójta gminy Garbów… W kilku zdaniach, których każdy świadomy obywatel musiał słuchać z przykrością, po raz kolejny wójt pokazał swój całkowity brak zrozumienia tego, jak wielkie znaczenie dla rozwoju lokalnego życia publicznego ma łatwo dostępna informacja o lokalnych finansach. Zupełnie nie na miejscu były sugestie wójta o tym, że informacje trafią w jakieś niepowołane ręce… Przecież chodzi tu o informacje publiczne, które z definicji mogą i powinny być dostępne dla każdego mieszkańca, który wyrazi takie pragnienie. To obywatele decydują, jakie informacje ich interesują i co chcą wiedzieć o lokalnym samorządzie. Mówienie, że urzędnik ma prawo mieć jakieś informacje, a mieszkańcy nie mają takiego prawa, bo rzekomo źle je wykorzystają, to karygodne obrażanie zwykłych ludzi. Tego typu totalitarne, reglamentujące informację myślenie, które blokuje rozwój życia obywatelskiego, jest również sprzeczne z obowiązującym w Polsce i w całym cywilizowanym świecie ustawodawstwem. Poza ustawodawstwem warto jeszcze przyjąć do wiadomości, że sprzeciwianie się jawności i dostępowi do informacji to zwykły wstyd i obciach. Niektórzy urzędnicy i osoby pełniące funkcje publiczne wydają się ciągle o tym zapominać – my, jako obywatelska prasa, jesteśmy od tego, aby ich „edukować” i nieustannie im to przypominać. Jak pokazują wyniki ostatnich wyborów prezydenckich coraz więcej Polaków zaczyna już to rozumieć i doceniać!

rec.

Podziel się artykułem na: Share on FacebookTweet about this on TwitterShare on Google+Email this to someone

Komentarze do: “Brawo! Większość radnych za jawnością zestawienia inwestycji realizowanych w poszczególnych wsiach

  1. pytanko

    A tak przy okazji Dnia Dziecka to ciekawe co słychać u Młodzieżowej Rady Gminy Garbów? W ogóle nie informują o jej posiedzeniach

    Reply
  2. pomieszanie

    Dziwne rzeczy wygaduje wójt. Wszystko na opak. Wszystko postawione do góry nogami.
    To właśnie brak jawności i przejrzystości finansów, blokowanie cywilizowanego dostępu do informacji publicznej wywołuje napięcia i rodzi niepokój społeczności, która ma prawo pytać i ma prawo uzyskiwać informacje.

    Polityka „nieinformowania” ludzi czyli po prostu antypolityka informacyjna może budzić podejrzenia i domysły a przez to narusza zaufanie mieszkańców do organów publicznych. Czas, aby młodsze pokolenie zainteresowało się tematem dostępu do informacji publicznej i zaczęło korzystać ze swoich praw.

    Odmowa tłumaczenia się pani Zwolak dlaczego chce mieć dostęp do informacji jest jak najbardziej słuszna. Nikt nie musi się z tego tłumaczyć, że chce mieć dostęp do wiedzy o gminie! Tym bardziej radna. Jak to wszystko tyle lat przetrwało w tym stanie świadomości?

    Reply
  3. taka wpadka

    Jaka szkoda, że nie było zastępcy przewodniczącego rady, pana Koputa. On by przecież z łatwością mógł wytłumaczyć, że takie domaganie się wyliczeń, zestawień wydatków to ma na celu zrobienie bałaganu w gminie. No i w ogóle, że te zestawienia to głupoty, którymi nie warto się zajmować. A tak sprawa się rypła i trzeba będzie zrobić wykaz wydatków dla miejscowości.

    Reply
  4. Maniek

    Wniosek nasuwa się taki, że albo władza ma coś do ukrycia, albo to zwykła złośliwość, żeby pokazać, że nie dadzą się zmusić do jawności. Ale jak oni to godzą z życiem chrześcijańskim? Przecież kościół nie uczy, żeby oszukiwać, mataczyć, kręcić i ukrywać coś, a zwłaszcza w życiu publicznym. Obłuda i zakłamanie w życiu publicznym to z pewnością nie jest chrześcijaństwo.

    Reply
  5. potrzeba czasu?

    „Poglądy” wójta na temat udzielania informacji to jest KATASTROFA !!!

    Może potrzeba czasu, aby to zmienić. Ale ile jeszcze możemy czekać?

    Reply
  6. ddak

    To ma być jawność działania władzy !!! ha ha ….
    To radny aby uzyskać informację publiczną musi głosować uchwałę …. ha ha….
    Co musi zrobić zwykły mieszkaniec aby uzyskać jakąkolwiek informację? A jeszcze może nie popularną?
    Kiedyś w TV Lublin wójt się ośmieszył, mówiąc o udostępnianiu informacji publicznej a teraz robi to dalej !!!! Wstyd !!!
    Panie wójcie jako mieszkaniec gminy WZYWAM pan do zapoznania się z ustawą o dostępie do informacji publicznej. Dz.U. 2001 nr 112 poz. 1198.
    Wzywam pana do realizacji dostępu do informacji publicznej.

    Reply
  7. władza moralnie przegrana

    Lokalna władza wygrała wybory, ale moralnie je przegrała i nadal je przegrywa. Dramatyczne łamanie standardów to droga do upadku. Nie takie totalitaryzmy i nie takie tyranie w dziejach upadały.
    Ta „tyrania” i ten brak szacunku do zasad i praw ludzi też upadnie. A odbędzie się to ze wstydem i niehlubnym zapisem w lokalnej historii.

    Należy się dziwić, że ci, którzy tak wiele dbają o pozory nie boją się zwykłego wstydu.

    Kuriozalne i w sumie bezczelne wypowiedzi wójta i przewodniczącej, głosowania radnych z Bogucina i radnego z Gutanowa to coś czym z pewnością nie będzie się można chwalić przed wnukami…

    Reply
  8. persodrom Post author

    I co się dzieje z tą informacją, którą miał przygotować wójt. Rada zobowiązała go do tego. Przygotował to czy nie przygotował. A może znowu ukrywa się to, aby nie pokazać na filmowanej sesji?

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top